Spalletti: Starannie dobrać skład
Za nami konferencja przedmeczowa Luciano Spallettiego. Trener Nerazzurrich podkreślał, że konieczne jest zdobywanie kompletu punktów w kolejnych meczach.
- Jestem zadowolony z tej atmosfery, która towarzyszyła podczas dzisiejszego treningu. Wszyscy będą dostępni, więc będę musiał pomyśleć i starannie dobrać skład. Nie każdy może grać we wszystkich meczach. Mamy drużynę, w której możemy wymieniać poszczególnych zawodników, nie tracąc jednocześnie poziomu - rozpoczął Spalletti.
Następnie szkoleniowiec odniósł się do swoich zawodników. - Nainggolan musi grać, by znaleźć równowagę. Icardi nie zdobył jeszcze bramki w lidze? Na nim właśnie skupiają się obrońcy przeciwników, dzięki czemu tworzy się miejsce do strzału dla tych, którzy są blisko. Brozović wziął na siebie odpowiedzialność rozgrywania i robi to dobrze. Zna się na rzeczy i instynktownie wie, jak pokierować zespołem - ocenił trener.
Już jutro Inter zagra z Fiorentiną. Zdaniem Spallettiego będzie to ciężki mecz. - Straciliśmy punkty i wiemy, jak ważne są nasze przyszłe mecze. Musimy zbierać komplety punktów. Będzie to trudne, bo Fiorentina jest dobrym zespołem. Poza tym będą mieć wsparcie kibiców, co jest dla nich bardzo wazne - zakończył.
Źródło: inter.it
inter00
24 września 2018 | 19:52
Ciężka przeprawa przed nami
Larry
24 września 2018 | 20:20
Spaletti już sam był lekko struty po falstarcie w Serie A, ale widzę, że odzyskał rezon i trzeźwość oceny sytuacji. W 100% się zgadzam ze wszystkim - oczywiście, że Icardi skupia na sobie uwagę obrońców i robi miejsce innym - przez długi czas to samo robił Lewy w reprezentacji, gdy miał gorszy strzelecko okres, ale oczywiście było tysiące "ekspertów", którzy krzyczeli, że jest słaby. Nie zmienia to faktu, że się Maurito mimo wszystko trochę zaciął, ale i tak jest dla nas bardzo ważny. Naingollan widać gołym okiem, że z meczu na mecz jest coraz lepszy, a już jest jednym z najlepszych na murawie w każdym spotkaniu. Brozović też ma jeszcze spore rezerwy, choć już ma ogromne znaczenie dla naszej gry. W jego przypadku problemem jest to, że wielu oczekuje od niego, że będzie Rafinhą - a on ma diametralnie inne zadania na boisku - doskonale było to widać w ostatnim kwadransie meczu z Tottenhamem - przejmował piłkę w środkowej strefie i zagrywał do mającego najwięcej miejsca partnera, który wyprowadzał atak. To nie Brozo jest odpowiedzialny za wyprowadzenie ataku, czy posłanie prostopadłej piłki do napastnika, który wychodzi sam na sam - on jest odpowiedzialny za przerwanie ataku przeciwników i dostarczenie piłki do najlepiej ustawionego zawodnika stojącego przodem do bramki rywali, który rozpoczyna atak - z tego go rozliczajcie. Wszystko, co zrobi ponadto, to bonus. Fajnie, że już jutro meczyk :-D
ER_Grande_Nerazzurri
24 września 2018 | 21:09
Wszystko fajnie, ale po raz kolejny ośmielę się zwrócić uwagę na pisownię: SpalLetti i NaingGolan. ;)
Nie wypada pisać tych nazwisk z błędami.
Siwanasaki87
24 września 2018 | 21:26
Icardiemu już się nie chce bo w styczniu idzie do Realu stąd ociąganie z kontraktem ...
ksiazewi
24 września 2018 | 21:56
To ja też się dopiszę. Icardi jest cienias, trzeba go sprzedać w styczniu. Poproszę jeszcze kilka takich komentarzy, bo za każdym razem jak się pojawiają takie głosy, to Mauro zamyka wszystkim japy kilkoma golami. Poproszę...
Aneta Dorotkiewicz
25 września 2018 | 17:33
ER_Grande_Nerazzurri, to chyba nie do mnie :P
Reklama