Barella: Dorastałem wśród Interistów

Odetchnijmy na chwilę od derbów Mediolanu i poplotkujmy o transferach. Nicolo Barella to jedno z gorętszych nazwisk na włoskim rynku. Po piłkarza Cagliari ustawia się już kolejka chętnych, a wśród nich jest również Piero Ausilio.

W weekendowym wydaniu La Gazzetta dello Sport znajduje się wywiad ze świeżo upieczonym reprezentantem Włoch. Nie mogło w nim zabraknąć oczywiście tematu ewentualnego transferu:

- Jeżeli miałbym opuścić Cagliari, nigdy nie zrobię tego z powodu pieniędzy, a jedynie dla ambicji sportowych. Nie interesuje mnie Ferrari, ani stylowy apartament typu penthouse. Nie gram w piłkę nożną, aby kupować fajne samochody. 

- Zawsze kibicowałem Cagliari, lecz cała moja rodzina wspiera Inter, więc w dzieciństwie cieszyłem się, kiedy wygrywali. Czuję się częścią tutejszej populacji. Nie tylko ze względu na fanów, ale chodzi o pasję całej społeczności Sardynii. Jestem bardzo dumny, że zwycięstwa są tutaj celebrowane, jak nigdzie indziej i podobnie jest z żalem po porażce. 

- Bywam porównywany do Nainggolana, lecz on jest silniejszy fizycznie. W roli trequartisty mam więcej swobody, ale nie jestem tak pożyteczny w odbiorze piłki. Oglądam sporo żółtych kartek, lecz nie jestem brutalem. Po prosto zawsze chcę wygrać, więc kiedy przeciwnik stara się mi uciec, staram się go powstrzymać na wszelkie sposoby.

Źródło: La Gazzetta dello Sport