Gabigol: Wracam do Interu, ale...
Nie tylko, Mauro Icardi miał ostatnio okazję do odbierania nagród za swoje boiskowe wyczyny. Wielkie chwile przeżywał również Gabriel Barbosa, który sięgnął po koronę króla strzelców w Brazylii i został wybrany do drużyny sezonu.
Gala była również dobrą okazją do poruszenia tematu klubowej przyszłości Gabigola. Brazylijczyk zapewnił, że wraca do Interu, lecz nie potrafił określić, jak długo potrwa jego pobyt w Mediolanie:
- Nadal nie wiem, co wydarzy się w mojej przyszłości. W styczniu powrócę do Interu, muszę porozmawiać z działaczami, z innymi klubami i zobaczymy, co się wydarzy. W te chwili muszę trochę odpocząć, moi agenci będą się tym zajmować. Jestem spokojny, pokazałem na co mnie stać, więc nie brakuje mi pewności siebie.
- Flamengo? Cieszę się z powodu sympatii fanów tego klubu. Zawsze powtarzałem, że chciałbym kiedyś zagrać w jego barwach, lecz nie wiem, kiedy do tego dojdzie.
Źródło: football-italia.net
inter00
4 grudnia 2018 | 16:07
Jestem ciekaw co z nim zrobimy
Darkos
4 grudnia 2018 | 16:30
Pójdzie na kolejne wypożyczenie, bo nikt za niego kasy dobrej nie da. Jak odpali gdzieś, to za kilka milionów sprzedamy i zapomnimy o tej "gwieździe". Jak nie to zostanie sprzedawcą ogórków konserwowych w Brazylii.
shakurspeare
4 grudnia 2018 | 16:40
Gabigol>perisic
Van Dall
4 grudnia 2018 | 16:48
Typ zagrał w 35 meczach ligi brazylijskiej i strzelił 18 goli. Jest tam gwiazdą i raczej potrafi kopać piłkę. Ja bym go zostawił jeszcze na rok w Brazylii, a później z głową i bez niepotrzebnej presji ponownie sprawdził w Europie.
Ronaldo
4 grudnia 2018 | 17:40
Gość ma tytuł króla strzelców! Nad czym tu się zastanawiać. Niech wraca do nas i gra!
Morfo
4 grudnia 2018 | 21:19
Jaki powrót? Dla Lautaro trudno znaleźć miejsce a jeszcze Gabiego ściągać. Na chwile obecną nie widzę go w Interze
Hagaen
4 grudnia 2018 | 21:24
Myślę, że teraz jakby wrócił to byłoby na prawdę coś i na prawdę dużo lepiej. Myślę, że pewną naukę wyniósł z całej sytuacji. Normalnie za króla strzelców z Brazylii trzeba by zabulić kupę kasy, a my go już mamy ;p
Ilfenomeno
4 grudnia 2018 | 22:04
Moim zdaniem przyszłość takich zawodników zależy od miejsca i trenera na jakiego trafią. Potrzebują zaufania i odpowiedniego prowadzenia ale nie ma co ich skreślać. Wystarczy popatrzeć jak teraz gra Shaqiri czy Arnautovic. Nie są to mega gwiazdy ale napewno jak od nas odchodzili to nikt nie myślał, że gdzieś bedą tak dobrze grać. Nie wspominam juz o Coutinho bo to juz zupełnie inna historia. Gabriel jest młody i powinien isc nacwypozyczenie do zespołu w którym bedzie grać. Francja lub Hiszpania chyba byłyby najlepszym kierunkiem. Karamoh ogrywa się w Bordeaux a Coutinho ograł się w Esoanyolu. Po powrocie trener powinien zadecydować czy bedzie przydatny.
Turbot
4 grudnia 2018 | 22:27
Nie należę do psychofanów "Gabiego", ale zastanawiam się co on musiałby zrobić żeby dostać szansę w Interze... Może i Liga Brazylijska nijak się ma do Europejskiej elity, ale do diabła, facet jest królem strzelców w jednej dywizji z ludźmi, o których biją się drużyny pokroju Realu Madryt...
Adrian Nosowski
5 grudnia 2018 | 10:48
podobno Gabigol to leń na treningach i dodatkowo mocno gwiazdorzy, w Brazylii ma pewne miejsce w jskładzie i na treningach może leżeć lub w ogóle nie przychodzić bo wszyscy w szczególności w rodzimym Santosie mają go za gwiazdę więc układ jest idealny, w Europie trzeba zapierdalać przez cały tydzień na treningu żeby się znaleźć w jedenastce na weekend, bo na jego miejsce jest 2 czy 3 piłkarzy którzy przez cały tydzień pokazują że są lepsi i dzięki takiej postawie zdobywają zaufanie, którego co dla niektórych Barbosa nie otrzymał w Interze, dopóki tego nie zrozumie niech lepiej się bawi w swojej lidze, szkoda tylko kasy wydanej na niego
superofca
6 grudnia 2018 | 01:27
Borbosę można przerobić na obiady dla biednych dzieci, innego pożytku z niego nie widzę.
Reklama