Wyścig z czasem Samira
Dzisiaj mieliśmy poznać decydujące wyniki badań w sprawie niedzielnego występu Samira Handanovicia. Ostateczna decyzja została jednak odwleczona w czasie, a zawodnik niemal do ostatnich godzin będzie walczył o powrót do wyjściowego składu Interu Mediolan.
Słoweniec jest podobno zdeterminowany, aby zagrać przeciwko Milanowi, lecz sztab szkoleniowy i personel medyczny zamierzają dmuchać na zimne. Uraz Handanovicia nie jest zbyt groźny, ale zbyt wczesny powrót na boisko może skutkować poważniejszą kontuzją, a nawet operacją.
Kapitan Interu uczestniczył dziś w części zajęć treningowym, lecz nie brał udziału w ćwiczeniach z piłkami.
Źródło: passioneinter
Maciej Pawul
7 lutego 2020 | 23:17
Na Milan nie musi wychodzić, Daniele w zupełności wystarczy. (edycja 2020.02.07 23:17 / Maciej Pawul)
inter00
8 lutego 2020 | 07:56
Tez uważam że derby derbami, ale Milan nie jest takim klubem jak kiedyś. Lepiej niech Handa będzie w 100% gotowy na Lazio, z Milanem Padelli da sobie doskonale radę.
darek_91
8 lutego 2020 | 10:05
Ja to bym Berniego wpuścił tak dla posmieszkowania na meczu zamiast Padeliego gdyby oczywiscie mógł zagrać Berni a nie moze :'D (edycja 2020.02.08 10:06 / darek_91)
el_loco
8 lutego 2020 | 10:59
A ja wolę być ostrożny co do wyniku aniżeli z góry zakładać, że wygramy derby. Mimo to lepiej nie ryzykować pogłębienia się kontuzji Samira. Przed nami równie ważne mecze z Lazio oraz jufkami.
Oba
8 lutego 2020 | 12:39
Myślę, że nie ma co ryzykować Handy i lepiej, żeby był on w pełni zdrowy na Lazio. Na Milan też uważam że wystarczy Padelli bo przypuszczam że zagramy tak że nie będzie miał dużo pracym
Darkos
8 lutego 2020 | 12:47
Nie ma co ryzykować. Będą ważniejsze mecze w sezonie niż z Milanem.
Reklama