Newcastle jednak wykupi Lazaro, ale...

Według doniesień z Wysp nowi właściciele Newcastle zmienią politykę transferową klubu. Z tego powodu sytuacja Valentino Lazaro zmienia się jak w kalejdoskopie, o ile jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że będzie musiał znaleźć inny klub chętny na jego usługi, o tyle teraz nie wydaje się to wcale pewne.

The Sun i inne źródła informują o sporych pieniądzach, które wpłynął na konto Newcastle z funduszu inwestycyjnego z Arabii Saudyjskiej. Według Sky Sport mowa o kwocie nawet 300 mln funtów, jednak rozłożonych w czasie. Według dziennikarzy wpłynie to bezpośrednio na sytuacje Valentino Lazaro, który przebywa w zespole Srok na wypożyczeniu. Austriak ma być pierwszą inwestycją ze strony nowych włodarzy klubu. Jeśli zdecydują się aktywować klauzulę wykupu pomocnika, na konto Interu powinno już wkrótce wpłynąć 21 mln funtów.

Cała transakcja dojdzie do skutku, o ile Newcastle rzeczywiście zmieni właściciela. Mike Ashley, obecny posiadacz większości udziałów, wciąż nie podpisał dokumentów, a cała sprawa przejęcia klubu przez fundusz z Arabii budzi spore kontrowersje również w brytyjskim rządzie:

- Wszystko, co podważa wartość brytyjskiego futbolu, może obniżyć wartość przychodów z transmisji telewizyjnych, zagrażając tym samym stabilności finansowej klubów. Oznacza to, że brytyjski futbol może mieć problem z przyciąganiem talentów, które możemy potem podziwiać. Czas potraktować to poważnie i przestać uprawiać hazard ze swoją przyszłością. Czas zatrzymać saudyjskie piractwo - tymi słowami poseł Karl McCartney próbował wczoraj skłonić rząd Wielkiej Brytanii do interwencji w sprawie sprzedaży akcji Newcastle.

Źródło: sport.pl, sportslens.com