Eriksen: Finał bez kibiców będzie inny
Christian Eriksen jest jednym z graczy, którzy znają już smak wielkiego finału w rozgrywkach europejskich. Duńczyk zdradził, że piątkowy mecz będzie różnił się od starcia Tottenham - Liverpool. Pomocnik Interu skomentował również fakt skoszarowania zespołu w niemieckim hotelu.
- Jesteśmy szczęśliwi. Znajdujemy się w specyficznej sytuacji, którą trzeba zrozumieć. Spędzamy dużo czasu w swoich pokojach, w łóżkach. Jesteśmy tutaj, aby grać w piłkę. Zaszliśmy tak daleko, zrobiliśmy to sami. Gdybyśmy przegrali pierwszy mecz już by nas tutaj nie było. Jesteśmy zawodowcami, wygraliśmy kilka spotkań i dotarliśmy do finału.
- Muszę przyznać, że finał Ligi Mistrzów był wspaniałym doświadczeniem, chociaż przegraliśmy. Celem jest zmiana tej sytuacji w tym roku. Granie bez kibiców nie jest takie samo. Tęsknisz za fanami, tęsknisz za atmosferą, którą potrafią zbudować na stadionie. Ten finał będzie inny, ale na końcu czeka trofeum do zdobycia.
Źródło: inter.it
inter00
20 sierpnia 2020 | 10:40
I mam nadzieję że w linii pomocy będzie czekał Eriksen a nie Gagliardini :/
Casper
20 sierpnia 2020 | 11:50
inter00 za marzenia nie karają. Gaga to podstawa już, a sam nie wiem co on tam robi
superofca
20 sierpnia 2020 | 17:07
Nikt nie wie, sam zainteresowany również.
Reklama