Emocjonalny Esposito: To nie addio, a arrivederci!
Sebastiano Esposito jest gotowy do rozpoczęcia nowej przygody w SPAL. W długim wpisie na Instagramie młody napastnik obiecuje, że to tylko pożegnanie tymczasowe.
"Dziś jest wyjątkowy dzień. Doświadczam mieszanki emocji, pomiędzy melancholią odejścia z Interu, w którym dorastałem i zacząłem karierę zawodową, a entuzjazmem do nowej przygody z chęcią bycia bohaterem i pozostawienia po sobie śladu. "
To nie addio, ale arrivederci, kawałek mojego serca zostaje w Mediolanie, z rodziną, której zawdzięczam wszystko, z drużyną, która przez 7 lat uczyniła mnie dojrzałym jako osoba i jako piłkarz.
Ścieżka, która pozwoliła mi utrwalić wartości wyuczone w rodzinie i zintegrować je z innymi zasadami życia i sportu, które obowiązują zarówno na boisku, jak i poza nim: lojalność, uczciwość i szacunek.
Dlatego też czuję się zobowiązany podziękować młodzieżowemu sektorowi Nerazzurri, od kierownika Samadena do ostatniego współpracownika. I oczywiście nie mogę zapomnieć prezydenta, trenera, wszystkich menadżerów, sztabu i kolegów z pierwszego zespołu, którzy sprawili, że spełniłem marzenie: debiut w Lidze Mistrzów, wygrany rzut karny, debiut i pierwsza bramka w Serie A. Nieopisane i niezapomniane emocje w koszulce, którą kocham! ”
Źródło: Instagram
inter00
24 września 2020 | 21:09
Lepiej odejść na jakiś czas i się rozwijać, niż zostać i marnować swój talent. Wierzę że jak się rozwinie to wróci i będzie podstawowym zawodnikiem Interu. Forza Esposito!
Kiksu
24 września 2020 | 21:10
Widac ze gdy bedzie gotow aby wrocic moze zostawiac serducho na boisku kosztem zdrowia
Aneta Dorotkiewicz
24 września 2020 | 22:32
Nie oszukujmy się - u nas nie złapałby zbyt wielu minut. Mam nadzieję, że będzie jak najwięcej grać, złapie masę doświadczenia i będziemy mieć napastnika na lata :)
Reklama