Wątpliwości wokół Handanovicia
To nie jest najlepszy czas dla całego Interu. Zespół gra słabo i notuje wyniki dalekie od oczekiwań kibiców. Swoje problemy ma także Samir Handanović, który z pewnością nie zaliczy początku nowego sezonu do zbyt udanych.
Słoweniec dotychczas zachował czyste konto w zaledwie dwóch meczach (Genoa, Szachtar). W pozostałych spotkaniach golkiper Nerazzurrich zmuszony był już 16 razy wyciągać piłkę z siatki, a co gorsza nie zawsze był w tych sytuacjach bez winy. Handanoviciovi przydarzył się jeden wielki błąd (Benevento), a kibice zarzucają mu, że w kilku innych sytuacjach mógł zachować się zdecydowanie lepiej.
Dzisiejsze wydanie Corriere dello Sport zadaje pytanie, czy nadszedł już czas, aby w Mediolanie zaczęli poważnie rozglądać się za klasowym następcą dla 36-latka. A jeśli tak, to kto powinien znaleźć się w kręgu zainteresowań Nerazzurrich?
CdS chwali warsztat Ionuta Radu, lecz podkreśla, że w Europie znajduje się 3-4 bramkarzy, którzy z miejsca mogliby wskoczyć na poziom popularnego Handy. Portal Calciomercato.com "odgrzewa" temat Juana Musso z Udinese, jednak jego kandydatura także powoduje sporo znaków zapytania.
Źródło: Corriere dello Sport
inter00
10 listopada 2020 | 09:56
Handa to nadal top jeżeli chodzi o bramkarzy we Włoszech. Jest uważam zbyt surowo oceniany, popełnił błędy ale nie były to błędy które decydowały o stracie punktów. Natomiast chociażby z Realem wybronił kilka groźnych strzałów, jakby wpadły to byłoby po meczu. Dużo większej winy upatrywałbym się w poczynaniach obrony lub gubienia krycia bo większość sytuacji była nie do obrony. Osobiście sprawdzałbym powoli Radu z mniej wymagającymi rywalami, jeżeli dawałby Radę to dlaczego by go nie zostawić?
Maradon.
10 listopada 2020 | 10:29
Z Handa nigdy niczego wielkiego oprócz Scudetto nie wygramy. Handanovic nie ma tego "coś" jak Neuer, Ter Stegen czy Alisson żeby samemu zatrzymać rywala. Obym się mylił, pozdro. Oczywiście nie chce kwestionować umiejętności naszego kapitana, ale mam wrażenie że taki Julio Cesar z najlepszych lat albo Toldo mieli to coś. Bramkarz musi być trochę świrnięty, dawac jakieś emocje na boiku-opierdolic obrońcę a Handa jest taki trochę nijaki. Spokojny solidny bramkarz, który dopiero chyba od poprzedniego sezonu zacząć wychodzić do piłki przy roznych/wolnych- tu uważam jest największy problem Samira.
Maradon.
10 listopada 2020 | 10:30
@inter00 ci takiego Handa wybronił z Realem? Moim zdaniem taki Neuer ubiegł by Benzeme przy 1 golu :)
inter00
10 listopada 2020 | 10:35
Maradon - tu myśle chodzi o szkołę bronienia. We Włoszech przeważnie stoi się blisko bramki, w Hiszpanii bramkarz jest ostatnim obrońcą. Każda z tych opcji ma swoje wady i zalety. A co do obron Handy to chociażby strzały Asensio czy Valverde które szły pod poprzeczkę.
Niko
10 listopada 2020 | 11:09
Handanović jakoś od czasów kontuzji z tego roku dosyć mocno obniżył niestety loty, ciężko na szybko mi przypomnieć jakąś akcję, którą wyciągnął ekstra, nie mając szans, za to sytuacji, w których mógł się zachować lepiej jest parę i baboli też (nie tak dawno jeszcze był z Torino...). Jak dla mnie to już powinien być jego ostatni sezon w pierwszym składzie...
Oba
10 listopada 2020 | 11:44
Niech mi ktoś powie, która bramkę oprócz tej z Benevento zawalił Handa?
MatthewNine
10 listopada 2020 | 12:24
Dawać Drągowskiego na następce Handy i mamy problem z głowy na 10 lat
Vancore
10 listopada 2020 | 12:53
2 bramka gervinho w meczu z parma, bramka miranchuka w meczu z atalanta, dostal miedzy nogami z gladbach i nie chodzi o to ze on je zawalil tylko ze bramkarz Interu powinien to wyjac a jesli tego nie robi to trzeba szukac kogos innego kto bedzie szybciej reagowal bo handan tajming ma coraz wolniejszy z miesiaca na miesiac i to mocno widac
KawaOpole
10 listopada 2020 | 15:07
Handa nie jest w najwyższej formie i to widać od początku sezonu, ale cala drużyna nie jest w wysokiej formie, czy to wina tego że były de facto 2 okresy przygotowawcze (przed liga Europy i startem serie a) czy Conte coś zawalił.
Napewno brak gracza który naciskał by na miejsce w składzie powodowało by większą pracę na treningach i koncentrację w meczu.
Internaldo
10 listopada 2020 | 15:32
Ja proponuję Majdana albo Tomaszewskiego... A poważnie to akurat w pozycji bramkarza szukałbym problemów na samym końcu. I mogę się założyć, że Handanovic sam podejmie w swoim czasie decyzję o odejściu czy to do innego klubu, czy tez na emeryturę i nikt nie ośmieli się go ruszyć. Nie ma w tym zespole obecnie tak zasłużonego zawodnika.
darren
10 listopada 2020 | 16:26
Wieku nie oszuka. Ciężko go winić za większość bramek, bo nie są to bramki, które idą na jego konto, ale Handa sprzed 2-3 lat połowę tych bramek by wyjął. Liczę jedynie, że uda mu się w końcu coś wygrać w Interze i podnieść puchar jako kapitan. Nikt tak bardzo na to nie zasługuje jak on.
Oba
10 listopada 2020 | 18:15
@Vancore co z tego że dostał między nogi? To była sytuacja sam na sam, gdzie bramkarz zazwyczaj ma niewiele do powiedzenia, a każda taka wybroniona sytuacja podnosi końcowa note często o więcej niż 2 pkt. To że dostał między nogi świadczy bardziej o klasie strzelca niż braku klasy bramkarza. Drugi gol Gervinho to też sam na sam. Nie każdy jest jak Vidal, że w sam na sam zamyka oczy i wali na pałe. A gol Atalanty to kartofel w obronie, stało przy nim 4 obrońców a i tak oddał dobry strzał. Z tych wszystkich goli to oprócz Benevento mógł więcej zrobić Lazio i na tym lista die wyczerpuje. Szukanie winnego w bramkarzu to droga do nikąd przy tych golach, które my tracimy.
Darkos
10 listopada 2020 | 20:10
Drągowski podwójnie na plus. Nie dość że Polak, to potrafi zatrzymać przeciwnika, co z nami już pokazał nawet
Rahi
10 listopada 2020 | 21:46
Drągal na tak. Nie Milik, bo to był by zły wybór na pierwszego Polaka.
Vancore
10 listopada 2020 | 22:40
Oba naucz sie czytac i nie obrazaj sie na rzeczywistosc, bo wyglada to groteskowo.
Huragan1410
10 listopada 2020 | 22:47
Oby nigdy Drągowski nigdy nie założył naszych barw. Marotta bierz Onane i sie nie zastanawiaj.
superofca
11 listopada 2020 | 00:44
@Huragan co ty masz do Dragowskiego?
Handa nawet z zeszłego sezonu wybronił by dwie, trzy sytuacje więcej. Wróciło "ball watching", przy bramce z Atalanta zawaliła obrona ale bramkarz w topowej formie by to wyjął. Zresztą co tu dużo gadać. Handa to legenda ale już nie można na nim polegać jak dawniej. Przypomina mi się właśnie ostatni sezon Zanettiego, niestety.
Reklama