Marotta: Szukaliśmy rozwiązania
Większość klubów pierwotnie zaangażowanych w powstanie rozgrywek Super League publicznie posypało głowy popiołem i wydało oficjalne oświadczenia informujące o odstąpieniu od dalszych prac nad projektem. We wszystkich wypowiedziach da się jednak wyczuć spory zawód takim obrotem spraw.
Głos zabrał m.in. Giuseppe Marotta, który otwarcie przyznał, że najbogatsze kluby starały się znaleźć skuteczny sposób na przetrwanie kryzysu:
- Ta inicjatywa została przeprowadzona przez właścicieli 12 klubów założycielskich, którzy szukali rozwiązania, które zapewniłoby pewność przychodów po trudnym okresie spowodowanym koronawirusem. Koszty związane z pandemią COVID-19 są pewne, inaczej niż przychody. Model włoskiej i światowej piłki jest przestarzały, dlatego konieczne było znalezienie możliwości lepszego wykorzystania zasobów.
- Dokonano tego w świetle ryzyka niewypłacalności systemu piłkarskiego. Wynagrodzenia wynoszą 65-70% całych obrotów. Żaden klub nie przetrwa - zakończył złowieszczo.
Źródło: Sky Sport Italia
inter00
23 kwietnia 2021 | 07:46
Wg Kickera dług Interu wynosi niecałe 700 mln, Barcy 1,2 mld. To potężne pieniądze i nie dziwie się zespołom, meczy więcej, kosztów więcej, pieniądze te same a przez brak kibiców nawet za małe na utrzymanie wszystkiego w ryzach
damianekk1985
23 kwietnia 2021 | 09:20
inter00 meczy wiecej wiecej pieniedzy z praw tv poza tym nikt nie zakladal 2 lata temu pandemi a długi klubow sa glownie spowodawane zasranymi gwiazdeczkami z kwotami pensji siegajacych zenitu .
banikowy
23 kwietnia 2021 | 15:52
Damianek, koszty są wliczone w prowadzenie działalności gospodarczej ale bezsensowne, bezpodstawne i nieskuteczne lockdowny sprawiają że zmniejszają się przychody które później rzutują na bilansy klubow.
Lethal Doze
23 kwietnia 2021 | 19:09
To upadajcie, będę się tylko śmiał :) :) :)
@banikowy, przed Covidem też wszyscy byli zadłużeni. (edycja 2021.04.23 19:10 / Lethal Doze)
Reklama