Arnautovic: Inter był jak Luna Park
Marko Arnautovic powrócił tego lata do Włoch i dotychczas notuje całkiem niezłe występy w barwach Bologny. W rozmowie z La Gazzetta dello Sport rosły napastnik przyznał, że ma bardzo poważne plany wobec projektu na Stadio Renato Dall'Ara.
- Byli tacy, którzy pytali mnie, dlaczego akurat Bologna? Odpowiadałem, że sześć lat temu z pewnością pytano o to niektórych graczy Atalanty. A teraz spójrz, gdzie jest zespół z Bergamo. To jest ta ścieżka, krok po kroku.
Austriak powrócił też do czasu spędzonego w Mediolanie i krótkiej przygody z ekipą Nerazzurrich:
- W Interze byłem niczym chłopiec w Luna Parku. Wielkie miasto, wielki kontrakt, wielcy mistrzowie, wszystko błyszczy. Każdego dnia cieszyłem się, widząc ich u swojego boku. Dla mnie ważniejsze było jednak wyjście na miasto, życie poza piłką. Wszystko tylko nie futbol.
- Zły chłopiec? Nigdy nie obchodziło mnie, co mówią inni. Dopiero po sześciu miesiącach zacząłem koncentrować się na piłce. Mourinho pozwolił mi zrozumieć kilka rzeczy i zacząłem traktować to na poważnie. W wywiadach nigdy nie powiedziałem, że zdobyłem tripletę. Byłem tam, ale w dwóch procentach, jako kibic.
Źródło: La Gazzetta dello Sport
Reklama