Gosens zmieniony z powodu kontuzji

14 lutego 2023 | 09:20 Redaktor: Sebastian Miakinik Kategoria:Ogólna1 min. czytania

W Mediolanie wciąż czekają na przebudzenie Robina Gosensa. Niemiec jednak wczorajszego meczu z Sampdorią nie może zaliczyć do udanych.

Szybka zmiana Robina Gosensa w połowie ligowego boju w Genui nie zaszokowała widzów. Były skrzydłowy Atalanty nie zaliczył dobrego wejścia w spotkanie, a na drugą część gry w jego miejsce został desygnowany Federico Dimarco. 

Przyczyną zmiany nie miała być jednak słaba postawa Niemca, ale problem mięśniowy w postaci naciągnięcia mięśnia przywodziciela uda.

Źródło: fcinternews

Polecane newsy

Komentarze: 8

Larry

Larry

14 lutego 2023 | 09:27

Taaa, kontuzja ;) ten koleś się wczoraj potykał o własne nogi...

inter00

inter00

14 lutego 2023 | 11:47

Zdrowiej Robin bo Dimarco lepiej od ciebie wczoraj nie wyglądał

Bonhart25

Bonhart25

14 lutego 2023 | 13:57

Pytanie do kibiców z dłuższym stażem : kto według was bardziej rozczarował: Fabio Grosso czy Gosens?

banikowy

banikowy

14 lutego 2023 | 14:33

Kolejny po Correi do sprzedaży

superofca

superofca

14 lutego 2023 | 23:38

Gosens, Grosso był ok - ani świetny, ani tragiczny, rozczarowaniem to była raczej jego sprzedaż do juve.

Pepesz1908

Pepesz1908

15 lutego 2023 | 06:46

Fabio Grosso- ale ogórka kolego przypomniałeś. Jakoś wyparłem go z pamięci. Gość był tak nijaki, że nie dało się go zapamiętać. Gosens jest jednak gorszy bo po prostu nie umie grać w piłkę

MAV

MAV

15 lutego 2023 | 14:04

Uważam że Gosen jak będzie już zdrowy to da jakość. Obecnie co chwile leczy kontuzje więc też cieżko wymagac żeby był w typowym rytmie meczowym. Zresztą jak wchodził z ławki to dawał ogólnie dobre zmiany. Jak grał od początku to fajerwerków nie było ale też nie było źle. Mecz z Sampą to niestety cały zespól zagrał piach więc nie można winić tylko i wyłącznie Gosensa.

Paulo82

Paulo82

15 lutego 2023 | 16:15

Grosso przy Gosensie wygląda jak Bóg piłki.


Reklama

Reklama

Piłkarze urodzeni dziś

  zobacz wszystkich