Mourinho wspomina Balotellego
Jose Mourinho lubi wracać pamięcią do czasów pracy w Interze Mediolan. W wywiadzie dla CNN, trener Realu Madryt, legendarny szkoleniowiec Interu powspomiał czasy swojej współpracy z niesfornym napastnikiem - Mario Balotellim.
- Mógłbym napisać ksiażkę na 200 stron na temat moich 2 lat w Interze z Mario, ale to nie byłby dramat, to byłaby komedia. - powiedział Portugalczyk
- Pamiętam jeden raz, kiedy graliśmy z Rubinem Kazań w Lidze Mistrzów. Wtedy miałem wiele kontuzji w ataku. Nie było Diego Milito, nie było też Samuela Eto'o, więc byłem w kłopotach i Mario był jedyny. Dostał on kartkę w 42 minucie, więc w przerwie wykorzystałem 14 z 15 minut na rozmowę tylko z Mario. Powiedziałem mu: Mario, nie zmienię cię, ale nie mam więcej napastników na ławce, więc nikogo nie dotykaj, tylko graj piłką. Kiedy stracimy piłkę, nie reaguj. Kiedy ktoś cię sprowokuje, nie reaguj, jeśli sędzia popełni błąd, nie reaguj. 46. minuta...czerwona kartka.
Źródło: football-italia.net
castillo20
5 października 2012 | 11:51
hehe naprawdę dobre :)
Interista
5 października 2012 | 12:07
Ta książka byłaby hitem :)
Ponero
5 października 2012 | 12:09
ale się posłuchał xD
Maradon.
5 października 2012 | 14:17
hahaha :))) :D
Giacomo
5 października 2012 | 15:14
hahaha Mario mistrz.
superofca
5 października 2012 | 15:18
Mourinho jak zwykle przesadza, w tym meczu Samuel Eto'o zagrał 90 minut, a Balotelli dostał czerwoną kartkę w 63 minucie. The Special One lubi naginać fakty dla swoich potrzeb.
Interista
5 października 2012 | 16:39
Jose się coś pokiełbasiło
Reklama