Livaja na dłużej w Atalancie?
Wszystko wskazuje na to, że przygoda Marko Livaji w Atalancie potrwa dłużej niż pół roku. Kilka dni temu dyrektor generalny klubu z Bergamo zapowiedział, że istnieje taka możliwość, iż Chorwat na dłużej pozostanie w zespole z Lombardii. Teraz te słowa potwierdził także agent zawodnika:
- Pomiędzy klubami istnieje porozumienie, na mocy którego Marko może pozostać w Atalancie także na sezon 2013/14. Klub z Bergamo będzie w ciągu tych 18 miesięcy robił wszystko, by zwiększyć wartość karty piłkarza, co także jest na rękę Interowi - powiedział Federico Pastorello.
Wygląda więc na to, że w czerwcu kluby przedłużą o rok umowę współwłasności Livaji, a decyzja o tym, kto zostanie właścicielem pełni praw do jego karty, zapadnie dopiero latem 2014 roku.
Źródło: fcinternews.it
Matt1
12 lutego 2013 | 14:15
to mozemy pomarzyc ze wroci do nas. Pewnie go dadza potem w rozliczeniu za jakiegos grajka..
Przemysław Filus
12 lutego 2013 | 14:21
I dobrze, niech udowodni w Atalancie, że potrafi strzelać bramki. Skoro do nas wróci Longo i przyjdzie Icardi to dla Marko może zabraknąć miejsca.
Coutinho24
12 lutego 2013 | 14:24
Nie zabraknie miejsca, nie po to mamy polowe jego karty, zeby go nie kupic za polowe ceny jak zacznie regularnie strzelać :)
lolek8
12 lutego 2013 | 14:25
Chyba zabraknie miejsca dla Longo, bo Marko to zdecydowanie lepszy gracz.
Przemysław Filus
12 lutego 2013 | 14:42
... Mam na myśli to, żeby ograł się w Serie A w Atalancie, a w 2014 roku wrócił do Mediolanu. Oczywiście pod warunkiem dobrej gry.
Giacomo
12 lutego 2013 | 15:31
Za 2 lata atak Icardi - Livaja i Longo na ławce ;) Ahh te marzenia ... :)
Lethal Doze
12 lutego 2013 | 16:33
I bardzo dobrze, nie ma co oczekiwać że taki Livaja będzie dostawać szanse na grę, Inter potrzebuje gotowych zawodników, to że płaci się średniakom za rozwijanie swoich zawodników jest normalne. U nas zagrał raz na miesiąc. To samo tyczy się Longo.
Carlitos
12 lutego 2013 | 17:08
Livaja >> Longo
Vancore
12 lutego 2013 | 17:30
Ja bym dal najpierw szanse na gre Longo przed tymi porownaniami. Nie zapominajmy ze Livaja zaliczyl pudlo sezonu w serie a i w LE. Ale oboje maja perspektywy by regularnie grac i strzelac.
Reklama