Komu awans, komu łzy? Inter - PSV (zapowiedź)

Zaraz po losowaniu, rywalizacja w grupie B zapowiadała się wyjątkowo ciekawie, więc nic dziwnego, że ostateczne rozstrzygnięcia poznamy dopiero po ostatniej serii gier. Inter i Tottenham stoczą korespondencyjny pojedynek o awans do fazy pucharowej. Nerazzurri muszą pokonać u siebie PSV Eindhoven i nasłuchiwać głosów ze stolicy Katalonii. Początek starcia na Stadio Giuseppe Meazza o godz. 21:00. Transmisję z meczu przeprowadzi kanał Polsat Sport Premium 3.

Korespondencyjna bitwa o awans

Jeszcze kilka tygodni temu, plany na ostatnią kolejkę fazy grupowej wyglądały zupełnie inaczej. Inter miał zapewnić sobie promocję już podczas rewanżowego spotkania na Wembley, a rywalizacja z PSV pełniłaby wówczas zaledwie rolę prestiżowego sparingu. Plany często mają jednak, to do siebie, że ostatecznie biorą w łeb i nie inaczej było w tym przypadku. Porażka z Tottenhamem znacznie skomplikowała losy awansu Nerazzurrich. Przede wszystkim, nie wszystko leży już w rękach ekipy Luciano Spallettiego, ponieważ wygrana nad PSV nie jest gwarancją pozostania w europejskiej elicie. Lepszy bilans meczów bezpośrednich daje przewagę ekipie Kogutów, lecz Tottenham udaje się na Camp Nou, gdzie nigdy nie jest łatwo osiągnąć chociażby remis. 

Nerazzurri czekają na wygraną od ligowego meczu z Frosinone, który zapoczątkował prawdziwy maraton gier o stawkę. Mediolańczycy musieli uznać wyższość Tottenhamu i Juventusu, a także zadowolić się ledwie remisem w rywalizacji z Romą. Sytuacja w ligowej tabeli jest cały czas zadowalające, lecz nie brakuje głosów, że wynik wtorkowych meczów może mieć kluczowe znaczenie dla dalszych losów sezonu. Awans do fazy pucharowej będzie dodatkowym impulsem dla zespołu i zastrzykiem energii, który przełoży się również na rywalizację w Serie A. O skutkach ewentualnego niepowodzenia (tfu, tfu, tfu...) wolelibyśmy jednak nie myśleć. 

PSV cały czas przewodzi w tabeli Eredivisie, chociaż niedawna przegrana z Feyenoordem skaziła idealny bilans podopiecznych Marka van Bommela. Dorobek Holendrów w Lidze Mistrzów jest już znacznie skromniejszy. Drużyna z Eindhoven potrafiła napędzić stracha wszystkim grupowym rywalom, lecz punkty udało się zdobyć jedynie w domowej rywalizacji z Tottenhamem. Mamy nadzieję, że ten stan rzeczy nie ulegnie zmianie po końcowym gwizdku arbitra wtorkowego spotkania. 

Przewidywane jedenastki

Media spodziewają się kilku zmian w wyjściowej jedenastce Interu Mediolan. Na prawej stronie defensywy powinniśmy ponownie oglądać Danilo D'Ambrosio, zaś Milan Skriniar ponownie ma stworzyć parę stoperów ze Stefanem de Vrijem. Powrót do klasyki również w środku pola, gdzie obok Marcelo Brozovicia ma zagrać Matias Vecino. Urugwajczyk miał pewne kłopoty zdrowotne, które wyłączyły go z gry przeciwko Juve, lecz na mecz z PSV ma być już gotowy. W kadrze powinien znaleźć się także Radja Nainggolan, ale ostateczna decyzja zapadnie dopiero po dzisiejszych zajęciach. Miejsce Belga w wyjściowej jedenastce ponownie powinien zająć doświadczony Borja Valero. Najwięcej kontrowersji wzbudza ostatnio obsada skrzydeł Interu, a wszystko za sprawą fatalnej dyspozycji Ivana Perisicia. Kibice oczekują występu pary Matteo Politano - Keita Balde, lecz ciężko spodziewać się, że Luciano Spalletti nagle zrezygnuje ze swojego ulubieńca.

INTER (4-2-3-1): Handanović; D'Ambrosio, De Vrij, Skriniar, Asamoah; Vecino, Brozović; Politano, Borja Valero, Perisić; Icardi.

PSV (4-2-3-1): Zoet; Dumfries, Schwaab, Viergever, Angelino; Rosario, Hendrix; Lozano, Pereiro, Bergwijn; De Jong. 

Ostatnie spotkanie

Złe miłego początki. Tak w największym skrócie można opisać starcie obu drużyn na stadionie Philipsa w Eindhoven. Gospodarze prowadzili po efektownej bramce Rosario, lecz gole Nainggolana i niezawodnego Icardiego zapewniły cenną wygraną przyjezdnym z Mediolanu. Bohaterem mediów społecznościowych po tym spotkaniu został jednak Matteo Politano. 

Źródło: inf.własna