TOP i FLOP: Crotone - Inter
2 maja 2021 | 10:26 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Ogólna2 min. czytania
TOP
Nicolo Barella
Wreszcie powrócił stary dobry Barella. Po kilku słabszych występach, spowodowanych zapewne przemęczeniem, reprezentant Włoch powrócił do gry na poziomie, do którego przyzwyczaił swoich fanów. Był wszędzie, harował w defensywie i napędzał ataki zespołu. W jednej z ostatnich akcji meczu zapisał na swoim koncie asystę przy golu Hakimiego. Tych asyst mógł mieć zresztą znacznie więcej, lecz jego partnerów albo zawodziła skuteczność (główka Bastoniego), albo brakowało dobrego przyjęcia piłki (Lautaro).
Achraf Hakimi
Marokańczyk śrubuje swoje statystyki w debiutanckim sezonie w barwach Interu. Wczoraj dołożył kolejne trafienie, które ostatecznie przypieczętowało triumf Nerazzurrich nad Crotone. Zawodnik znów robił przewagę po swojej stronie boiska, często był nieuchwytny dla rywali. Dobrze radził sobie również w defensywie, gdzie życie starał się uprzykrzać mu Arkadiusz Reca. Po zejściu Polaka Hakimi mógł skoncentrować się już wyłącznie na ofensywie.
Christian Eriksen i Alexis Sanchez
Zmiennicy ponownie wpłynęli na zmianę obrazu spotkania. Stefano Sensi był aktywny i dochodził do wielu sytuacji strzeleckich, lecz brakowało mu konkretów. Duńczyk niemal zaraz po wejściu na murawę zrobił użytek ze swojego uderzenia i przełamał niemoc swoich kolegów. Jeszcze lepsze wrażenie sprawiał Chilijczyk, który wykonywał mrówczą pracę, walcząc o niemal każdą piłkę. Sanchez miał też zresztą swój udział przy akcji bramkowej.
FLOP
Nikt
Mógłbym czepiać się kolejnego meczu posuchy duetu Lu-La, seryjnie marnowanych okazji Stefano Sensiego czy małej aktywności Matteo Darmiana, lecz postanowiłem sobie darować. Plan został wykonany ze względnym spokojem, chociaż przyszło nam trochę poczekać na pierwszego gola. Przez cały mecz dało się jednak odczuć, iż gracze Antonio Conte kontrolują przebieg boiskowych wydarzeń i nic złego nie może nam się przydarzyć. Zresztą nie ma sensu czepiać się mistrzów.
Źródło: inf. własna
Huragan1410
2 maja 2021 | 10:59
Zastanawiam się czemu w topie jest Alexis a nie ma Perisicia. Ja wiem że 90% userów z tej strony jest do niego uprzedzonych ale on wczoraj rozkręcił naszą grę na pewno w stopniu równym jak Alexis. Przy odrobinie szczęścia mógł mieć 2 bramki i 2 asysty. Moim zdaniem bezapelacyjnie zasłużył na top.
Matti
2 maja 2021 | 11:03
@Huragan, no właśnie, mógł mieć, a nie miał. Do tego głupio spalił przy bramce Lukaku. Dla mnie do topu jeszcze Skriniar.
el_loco
2 maja 2021 | 11:14
Skriniar zdecydowane TOP
Huragan1410
2 maja 2021 | 11:24
Matti co to znaczy głupio spalił? Przecież nie zrobił tego ani celowo ani przez głupotę. Czy to że spalił neguje jego postawę? Rozruszał nas w takim samym stopniu co pozostała dwójka wchodząca z ławki. Moim zdaniem sprawiedliwym było by umieszczenie go razem z Alexisem i Eriksenem bo każdy z naszych zmienników rozruszał wczoraj naszą grę. Conte do topu również mógł by być zaliczony właśnie za te kapitalne zniany.
Matti
2 maja 2021 | 11:27
Darmian wgl nie grał z przodu we wczorajszym meczu, więc nic dziwnego, że Perisic zrobił z przodu ruch po swoim wejściu. A przy golu Lukaku mógł się zachować dużo lepiej, a po prostu głupio złamał linię spalonego.
Copacabana1
2 maja 2021 | 11:31
Dla mnie cala druzyna na top i to wielki TTTTTOOOOOPPPP❤❤❤❤INTER KOCHAM
Huragan1410
2 maja 2021 | 11:41
Matti nie oceniaj jednego gracza przez pryzmat drugiego. Sensiego z Eriksenem też byś tak ocenił lub Lautaro z Sanchezem? Perisic nie zagrał dobrze dlatego że Darmian był taki słaby tylko dlatego że był w dobrej dyspozycji. Po prostu.
Matti
2 maja 2021 | 12:05
@Huragan, nie powiedziałem, że Darmian był słaby, tylko, że grał mecz defensywnie. Perisic jak wszedł to grał ofensywnie. Wyjaśniam jedynie ruch z przodu, o którym pisałeś. Nie mówię również, że Perisic zagrał słabo, ale uważam, że mógł zachować się lepiej przy bramce Lukaku jak spalił. Według mnie Skriniar, Hakimi czy Eriksen zagrali generalnie dużo lepiej od Chorwata.
Huragan1410
2 maja 2021 | 13:26
Matti co do Haka, Skriniara, Eriksena i oczywiście Barelli jasna sprawa., zagrali dobre zawody. Natomiast ja nie zgodzę się że Alexis był lepszy niż Ivan. Obaj zasłużyli na top w równym stopniu moim zdaniem.
Reklama