Inzaghi: z Sassuolo zobaczycie prawdziwy Inter

Przed jutrzejszym starciem z Sassuolo Simone Inzaghi spotkał się z przedstawicielami mediów, aby odpowiedzieć na pytania dotyczące prowadzonej przez niego drużyny. Oto co miał do powiedzenia szkoleniowiec Nerazzurrich.

- Mecz z Sassuolo nie będzie spacerkiem po parku. To będzie nasze siódme spotkanie w ciągu 20 dni, dużą rolę odegrają zmęczenie fizyczne i psychiczne. Nasi rywale to dobry zespół, kilku piłkarzy prezentuje naprawdę wysoki poziom. Musimy dać z siebie wiele, aby powrócić do Mediolanu z dobrym wynikiem.

- Dzisiaj był pierwszy dzień, gdy miałem do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Po namyśle i rozmowach z zawodnikami, jutro rano wybiorę optymalny skład na ten mecz.

- Równowaga jest niezwykle istotna. Na Ukrainie nasza gra w defensywie wyglądała dobrze. W ataku nie byliśmy tak produktywni, ale przy lepszej skuteczności wygralibyśmy to spotkanie, mieliśmy kilka wspaniałych okazji.

- Mamy bardzo dobrego dyrektora generalnego, który odpowie na pytania dotyczące sytuacji klubu. Mogę powiedzieć, że w ostatnich miesiącach klub radzi sobie doskonale: naszym priorytetem była ochrona klubu. W przyszłym roku liczby będą lepsze, ludzie w klubie wykonują dobrą robotę, panuje spokój, fani nas wspierają, pewnie spoglądamy w przyszłość.

- Nieskuteczność w LM sprowadza się do konkretnych sytuacji. W Serie A nasz atak jest zdecydowanie najlepszy, jednak czasem tak się zdarza, że w innych rozgrywkach masz problemy z zamienianiem stwarzanych sytuacji na gole. Przeciwko Realowi oddaliśmy wiele celnych strzałów na bramkę, z Szachtarem także mieliśmy kilka bardzo dobrych okazji. 

- Jestem bardzo zadowolony z postawy Calhanoglu. To świetny piłkarz, ma wiele do zaoferowania. W kadrze są też inni zawodnicy, którzy mogą występować na tych samych pozycjach. To że ktoś był na ławce w Kijowie, nie oznacza, że był tam odesłany z powodu słabego występu przeciwko Atalancie - byłem zadowolony z postawy rezerwowych w meczu ligowym, trochę eksperymentuję ze składem. Mamy wielu pomocników, czasem trudno jest dokonać właściwego wyboru.

- Nie ma problemów z Handanoviciem, jest naszym kapitanem i jednym z liderów szatni. To bramkarz z najwyższej półki i dalej będzie dokonywał wielkich rzeczy w barwach Interu. Jeśli chodzi o Radu, to myślimy o nim w kontekście Coppa Italia. 

- Póki co skupiamy się na Sassuolo, a nie na sytuacji latynoskich piłkarzy. Oczywiście przed meczem z Lazio mogą wystąpić pewne komplikacje, ale będziemy zajmować się tym w odpowiednim czasie. Muszę skoncentrować się na jutrzejszym starciu.

- Alexis może grać zarówno jako ofensywny pomocnik, jak i w ataku, w obu rolach ma wiele do zaoferowania. Przez ostatnie 20 dni bardzo ciężko pracował, i to z pełnym obciążeniem treningowym. Jestem bardzo zadowolony z tego, co wnosi jako rezerwowy.

- Rola Brozovicia jest kluczowa dla prawidłowego funkcjonowania zespołu. W razie potrzeby można go jednak zastąpić. Barella zagrał tak w Kijowie, poza tym mamy Sensiego, Gagliardiniego i Vecino. Będziemy oceniać sytuację mecz po meczu. 

- Nie sądzę, że drużyna rozpamiętuje niepowodzenia w Lidze Mistrzów. Oglądaliśmy mecz z Realem i jaki miał przebieg, tylko wynik nie był po naszej myśli. To prawda że w Kijowie nie wyglądaliśmy jak prawdziwy Inter, ale i tak mogliśmy wygrać, podobnie było z Realem.

- Jesteśmy w dobrym miejscu, ale bez wątpienia możemy stać się jeszcze lepsi. W sześciu meczach ligowych pokazaliśmy klasę, z Atalantą i Sampdorią straciliśmy punkty, choć należały nam się wygrane. Jestem zadowolony z tego jak gramy. Możemy żałować punktów straconych w Lidze Mistrzów, stworzyliśmy wiele okazji bramkowych i powinniśmy zajmować wyższą pozycję w grupie.

Źródło: inter.it