Roma zagra z Interem w nowym ustawieniu

Inna Roma. Nie chodzi o pojedynczych graczy, ponieważ skład może być taki sam jak ten, który rozgromił Cagliari, ale o taktykę i dostosowania: nie będzie to ani 4-3-3, które widzieliśmy w pierwszych trzech meczach pod wodzą De Rossiego, ani 3-5-2 w stylu Mourinho.

Tak Corriere dello Sport otwiera swój artykuł na temat tego, jak Roma podejdzie do taktyki na dzisiejszy mecz z Interem na Olimpico. Czytamy: "Będzie to hybryda bardzo w stylu Spallettiego, obrona trzech i pół, która wymaga dużego poświęcenia od El Shaarawy'ego, nie bez powodu szczegółowo chwalonego przez trenera na konferencji prasowej. Nie chodzi o stracenie tożsamości, która pozostaje proaktywna i ambitna, ale o szacunek dla Interu, który ma bogatszą i lepiej wypracowaną strukturę.

De Rossi uznał, że zmierzenie się z Lautaro i Thuramem jeden na jednego, jak by to miało miejsce w przypadku klasycznej obrony czterech, byłoby bardzo ryzykowne. Dlatego próbował w tygodniu 5-3-2 w fazie obronnej, która zakłada ustawienie El Shaarawy'ego niemal na linii środkowych obrońców i Angeliño bardziej w środku pola, aby wspierać Manciniego i Llorente, szczególnie przeciwko Lautaro, który często będzie przechodził przez te rejony.

Oczywiście gra w kompakcie ma jeszcze większe znaczenie po drugiej stronie, gdzie Karsdorp będzie pełnił rolę obrońcy lub skrzydłowego w zależności od okoliczności, a Dybala zostanie zostawiony dość wolny od gonitw bez piłki, które mogłyby nadwerężyć jego mięśnie. Cristante i Pellegrini będą na zmianę wywierać presję na Calhanoglu: poświęcenie jednego człowieka, aby zatrzymać najbardziej w formie playmakera chwili, byłoby może zgubne, jeśli ich koledzy z drużyny, Mkhitaryan i Barella, poczuliby się wtedy wolni do zabawy.

Źródło: fcinter1908