De Vrij: W Interze grałem dużo

Stefan de Vrij wypowiedział się dziś z obozu reprezentacji Holandii na Euro 2024: oto słowa obrońcy Interu

- Kontuzja nosa Mbappé? Mnie również zdarzyło się złamać nos. To bardzo nieprzyjemne uczucie, wiem to z własnego doświadczenia. Teraz musimy tylko poczekać i zobaczyć, czy będzie mógł grać.

- Widziałem zdjęcia kibiców z pierwszego meczu przeciwko Polsce. Wyglądało to naprawdę świetnie. Cudownie widzieć, że piłka nożna żyje w Holandii. To naprawdę nam pomaga. Kontynuujcie, proszę. To naprawdę dodaje nam energii. Oczywiście skupiamy się na meczu, ale podczas rozgrzewki, kiedy wchodzimy na boisko, czujemy wyjątkową atmosferę.

- Zadebiutowałem w sierpniu 2012 roku, więc to było dawno temu. Przez te lata przeszedłem przez wiele różnych etapów w Oranje. Ale zawsze byłem tam z radością i dumą, nawet jako rezerwowy. Zawsze chcesz grać, zawsze być gotowym do gry. Nie zawsze miałem taką możliwość, ale to nigdy nie znaczyło, że nie lubiłem przyjeżdżać do Zeist. Robisz wszystko, co możesz, aby dostać swoją szansę. A ciężka praca często się opłaca.

- Podczas pobytu w Polsce słyszałem, że były już rozmowy ze sztabem, a także z Matthijsem de Ligtem. Niewiele brakowało, byśmy obaj grali. Ja i Matthijs nie różnimy się zbytnio. Zagrałem dobrze przeciwko Islandii, a Matthijs świetnie przeciwko Kanadzie. Decyzja należy do trenera. Świeżość pomaga, czuję się naprawdę w formie. Wskazałem na to, gdy przyjechałem, w Interze grałem dużo. Od kiedy zostaliśmy mistrzami Włoch, trenowaliśmy ciężko, ale presja spadła. Fizycznie jestem w świetnej kondycji.

- Zagram ponownie. Dlaczego? Myślę, że ma to związek z różnymi czynnikami. W pierwszym okresie pod wodzą Louisa van Gaala byłem jednym z wyróżniających się zawodników. W Katarze nie grałem wcale z tym samym trenerem. Najważniejsze jest, że jeśli dostaniesz szansę, pokazujesz, że jesteś niezawodnym zawodnikiem.

Źródło: fcinter1908