Zmiany w składzie Interu przed meczem z Crveną Zve

Możliwe są zmiany w wyjściowej jedenastce Interu na jutrzejsze spotkanie przeciwko Crvenej Zvezdzie w Lidze Mistrzów. Po zwycięstwie w Udine Simone Inzaghi rozważa kilka zmian w składzie, jak podkreśla Tuttosport.

- Mehdi Taremi to pewniak w ataku Interu na mecz przeciwko Crvenej Zvezdzie. Po dobrym występie w Manchesterze, jutro potrzebne będą trzy punkty, ale droga do ich zdobycia będzie związana z rotacjami w składzie. Simone Inzaghi jasno to podkreślił: w jego Interze każdy musi czuć się jak podstawowy zawodnik. To jedyna droga, aby zrealizować ambitny projekt związany z pełną konkurencyjnością zarówno w lidze, jak i w Lidze Mistrzów.

Paradoksalnie, Inter zaprezentował się najlepiej w jednym z najtrudniejszych meczów ostatnich czasów, tym na Etihad, co potwierdza wrażenie, że na wyniki zespołu większy wpływ ma koncentracja zawodników na meczach niż sami przeciwnicy. Dowodem na to są liczne, a właściwie zbyt liczne, bramki tracone w ten sam sposób w Serie A, a także niepokojąca podatność na dośrodkowania (w Udine zespół stracił trzecią bramkę głową od początku sezonu, podczas gdy w zeszłym roku takich było tylko cztery w całym sezonie).

Oprócz 60 tysięcy kibiców spodziewanych jutro wieczorem na San Siro, na utrzymanie pełnej koncentracji zespołu przed meczem będzie pracował Inzaghi podczas długiej przedmeczowej przygotówki. Zarówno w słowach, jak i w wyborach kadrowych, ponieważ rotacje mają również na celu podtrzymanie poczucia wartości każdego zawodnika. Z tego powodu więcej minut może dostać Marko Arnautović, który ostatnio był nieco odsunięty od pierwszego składu, choć zawsze pozytywnie prezentował się na treningach, podczas gdy Taremi odzyska miejsce w wyjściowej jedenastce, które miał już w Manchesterze.

W dwóch meczach rozegranych od pierwszej minuty (drugim był mecz z Lecce w Serie A), Irańczyk zawsze grał w parze z Marcusem Thuramem. Fakt, że Lautaro Martinez odblokował się dubletem w ostatnim meczu z Udinese, sugeruje, że Inzaghi może ponownie postawić na kapitana, aby dać mu możliwość kontynuacji formy strzeleckiej (dodatkową motywacją dla niego jest możliwość dogonienia Stefano Nyersa, który z 133 bramkami zajmuje siódme miejsce na liście wszech czasów Interu, o dwie więcej niż Argentyńczyk). Z drugiej strony, Taremi został sprowadzony właśnie dlatego, że potrafi idealnie dostosować się do swoich partnerów, więc nie będzie zaskoczeniem, jeśli tym razem odpocznie Thuram. W obronie powinien odpocząć Bastoni, a jego miejsce zajmie Acerbi lub Carlos Augusto po lewej stronie, a De Vrij na środku defensywy. W środku pola, podobnie jak w Manchesterze, ponownie pojawi się Zieliński, którego atletyzm jest prawdziwą zaletą w rozgrywkach europejskich - czytamy.

Źródło: fcinter1908