Inzaghi: Musimy być bardziej bezwzględni

Simone Inzaghi po zwycięstwie nad Venezią: „Trzeba być bardziej bezwzględnym”

Simone Inzaghi miał przeczucie, że coś może pójść nie tak i nie mylił się. Gol Sverko dla Venezii na szczęście dla Interu został anulowany przez VAR, a Nerazzurri, mimo licznych okazji i błędów, zdobyli cenne trzy punkty, zbliżając się do Napoli tydzień przed wielkim pojedynkiem. Oto pierwszy komentarz trenera Interu w rozmowie z DAZN.

Bardziej cieszy cię zwycięstwo, czy martwią błędy pod bramką?
- Oczywiście, powinniśmy być bardziej bezwzględni, ale mimo to pogratulowałem drużynie już po pierwszej połowie, mimo zmarnowanych szans, jak te Mkhitaryana i Thurama. Gdybyśmy je wykorzystali, mecz byłby łatwiejszy. Na początku drugiej połowy Venezia, także dzięki swoim zmianom, zmusiła nas do straty dystansu, co dało im okazję, którą świetnie zatrzymał Sommer. Po objęciu prowadzenia dużym błędem było nie zamknięcie spotkania. W Serie A mecze zawsze pozostają otwarte, a w ostatniej akcji doszło do ręki i faulu na Bissecku. Musimy być bardziej zdecydowani – z siedmioma minutami doliczonego czasu nie można prowadzić jedynie 1-0. Szacunek jednak dla Venezii.

W tygodniu pełnym taktycznych zawiłości, która drużyna jest najsilniejsza?
- Wszystkie są bardzo silne, z licznymi inwestycjami, by się wzmocnić. My również się wzmocniliśmy, pozyskując kluczowych graczy, którzy wiele wniosą. Liga będzie wyrównana, jesteśmy wszyscy blisko siebie w granicach 4-5 punktów i takie mecze mogą decydować o różnicach. Trzeba być w dobrej formie, z przemyślanymi rotacjami. Przed nami jeszcze starcia z Arsenalem i Napoli. Mieliśmy drobne problemy, ale wrócił Çalhanoğlu, a poza składem pozostaje już tylko Carlos Augusto. Cieszy mnie to, bo będę potrzebował wszystkich zawodników.

Czy mecz z Napoli będzie momentem przełomowym sezonu?
- Nie, to będzie ważny mecz, ale już w środę zagramy z jednym z najsilniejszych zespołów w Europie. Musimy zorganizować wielki występ, bo zmierzymy się z drużyną o ogromnych możliwościach, więc myślę teraz tylko o starciu z Arsenalem.

Źródło: Fcinternews