Piłkarze po meczu z Romą
26 kwietnia 2015 | 00:19 Redaktor: 
Aneta Dorotkiewicz Kategoria:Ogólna2 min. czytania
W sobotni wieczór Inter pokonał Romę 2:1. Bramki dla Nerazzurrich zdobywali Mauro Icardi oraz Hernanes. Obaj zawodnicy cieszą się ze zwycięstwa.
Mauro Icardi:
- Jest to ważny czas w sezonie. W końcu jesteśmy w stanie zrobić to, o co prosi nas trener. Jesteśmy zadowoleni. Daliśmy z siebie wszystko. Chcieliśmy w podobnym stylu wygrać derby, ale nie poszło nam tak, jak się spodziewaliśmy.
- Jestem tutaj, by się rozwijać. Współpraca z trenerem jest dobre, ale cały czas pracuję nad tym, by było jeszcze lepiej.
- Same zwycięstwa do końca sezonu? Wszyscy na to czekają. Byłoby miło.
- Klub zrobi wszystko, by sprowadzić do drużyny wzmocnienie. Dobre transfery mogą doprowadzić nas do walki o czołowe miejsca i odnowienie sukcesów Interu. Czy chcę tutaj zostać? Oczywiście. Chcę być tu, z tymi fanami, na tym stadionie.
Juan Jesus:
- To był wielki mecz. Zrobiliśmy to, o co prosił nas trener. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak kontynuowanie takich założeń. W kolejnych meczach musimy dać z siebie wszystko, by zdobyć jak najwięcej punktów.
- Dzisiejszy wynik był uzależniony od naszego nastawienia psychicznego. W kolejnych meczach musimy grać właśnie z taką mentalnością, jaka towarzyszyła nam w meczu z Romą. Każdy miał wkład w to zwycięstwo. Mancini powiedział, że pokazaliśmy właściwą postawę.
Hernanes:
- Od października brakowało mi takiej gry. Jestem zadowolony z tego gola. Chciałbym go zadedykować mojej córce Angelice, ponieważ wcześniej nie miałem takiej okazji. Tą bramkę dedykuję również wszystkim kibicom, którzy zawsze są blisko i zawsze są dla mnie mili. Ponadto Włosi obchodzą 70. Dzień Wyzwolenia, dlatego chciałbym zdobytego gola poświęcić również wszystkim tym, którzy wtedy ucierpieli. Dziś zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Zagraliśmy z determinacją i chęcią. Odnalazłem się i czuję się bardzo dobrze. Chcę kontynuować to, co teraz robię.
Assane Demoya Gnoukouri:
- To były dla mnie dwa dobre mecze. Jestem wdzięczny kolegom za pomoc, od Palacio po Juana Jesusa - wszyscy podali mi rękę. Dziękuję również trenerowi. Staram się wykorzystać każdą okazję, którą mi daje. Wiem jednak, że muszę dużo pracować, ale naprawdę warto dla tych kibiców!
Źródło: inter.it
master
26 kwietnia 2015 | 11:29
Rano za ten mecz powinien dostać bana do końca sezonu. Nasz Capitano nadaje się do gry pod warunkiem, że poprawi się grając na nogach i nogami, inaczej nie chcę go widzieć w przyszłym sezonie.
Rizzo
26 kwietnia 2015 | 13:15
To co powiesz o Guarinie i Brozoviciu, o których obecności na boisko wiadomo tylko i wyłącznie z protokołu sędziowskiego
Darkos
26 kwietnia 2015 | 15:09
Żaba nie grał aż tak źle, poza paroma interwencjami. Brozo też miał swoje dobre momenty. Guarina dawno skreśliłem, więc za nim się nie wstawię :P
Klinsi64
26 kwietnia 2015 | 15:45
nigdy nie jest tak że cały 11 osobowy skład wymiata i jest na równi widoczny,tylko że u nas o tych niewidocznych,ale robiących to co potrzeba pisze się że zagrali słabo
rogal191
26 kwietnia 2015 | 23:09
Klinsi zgodzę się z Toba np taki Gurain ,jedziecie po nim ale zauważcie co on w tym meczu robił grał praktycznie za Medela ,cały czas wycofany ,i szukający odbioru ,popatrzcie na mecz jakie 3 fenomenalne prostopadłe zagrania dał 2 razy icardiemu i raz Palacio ! pozatym dawniej szlak mnie trafiał jak walił 10 metrów ponad bramke strzały bez sensu a teraz ma swoje zadania i je realizuje ,walczy odbiera co wy chcecie może nie jest w mega formie ale napewno gra dla druzyny ! Vidic kapitalny mecz jak dla mnie !
ciechan
27 kwietnia 2015 | 17:10
licze ze vidic zacznie grac na miare swoich mozliwosci i w przyszlym sezonie bedzie dobrym kolegom dla tej stosunkowo dosc mlodej obrony , ktora potrzebuje jego doswiadczenia
Reklama