Wypowiedzi pomeczowe piłkarzy

Nerazzurri pokonali Hellas 2:1. Inter miał wiele okazji bramkowych, ale gole zdobyli jedynie Nicolo Barella i Matias Vecino. Po meczu piłkarze nie ukrywali swojej radości po wygranym, ale dość wymagającym spotkaniu.

Nicolo Barella:

- Pierwsza połowa była dość trudna. Verona jest świetnym zespołem i naprawdę dobrze gra. Jesteśmy jednak grupą, która walczy o zwycięstwo. Dziś się udało. Często popełniamy błędy, za które słono płacimy. W pierwszej połowie mieliśmy kłopoty, w drugiej wyszliśmy z opresji. Cieszę się bardziej z wygranej, niż z bramki. Czy był to mój najładniejszy gol? Z pewnością najpiękniejszy. Jesteśmy zmęczeni, ale pracowaliśmy, by przygotować się na ten okres.

Valentino Lazaro:

- Dzisiaj nie było łatwo, zwłaszcza po tym karnym, ale myślę, że zagraliśmy dobrze i cierpliwie. Bardzo się cieszę ze zwycięstwa. Ze swojej strony na pewno będę dalej ciężko pracować i robić to, czego oczekuje ode mnie Antonio Conte. Muszę poprawić moją grę defensywną. Lubię wykorzystywać moje umiejętności. Cieszę się z mojej pierwszej asysty w koszulce Interu.

Alessandro Bastoni:

- Robię to, o co prosi mnie trener. Daje mi to pewność siebie i chcę się jak najlepiej odpłacić. Moja gra w Interze to sen! Gram z takimi piłkarzami jak Godin, De Vrij i Skriniar. To naprawdę niesamowite. Mam nadzieję, że to się nigdy nie skończy. Staram się wykorzystywać ich porady i mam nadzieję, że przełoży się to na moje osiągi. Taki trener jak Conte nie mógł mi się przydarzyć w lepszym momencie. Daje szansę młodym ludziom jak nikt inny. Bardzo mi pomaga zarówno mentalnie, jak i technicznie. Dziękuję mu. Dziś konieczne było zdobycie trzech punktów. Wykonaliśmy dobrą pracę. Nie jesteśmy jeszcze w połowie sezonu, więc musimy kontynuować naszą grę.

Źródło: fcinter1908.it