Conte: Nie mam pretensji do zespołu

Po końcowym gwizdku arbitra Antonio Conte ponownie musiał tłumaczyć się z niezadowalającego rezultatu. Szkoleniowiec Interu był jednak zadowolony z pracy wykonanej przez jego podopiecznych. Włoch zwrócił uwagę na okoliczności, w jakich przyszło Nerazzurrim przygotowywać się do spotkania.

- Nie możemy porównywać tego spotkania z remisem ze Slavią Praga w poprzednim sezonie. Wówczas zaliczyliśmy prawdziwą wpadkę, podczas gdy dzisiejszego wieczoru rozegraliśmy dobry mecz z rywalem o dużym potencjale technicznym i fizycznym.

- Nie pamiętam żadnej interwencji Samira, kiedy sami mogliśmy wygrać ten mecz. Nie mam niczego do zarzucenia chłopakom. Zdecydowanie możemy poprawić nasze zachowanie w pewnych sytuacjach, w których popełniamy błędy. Musimy pracować nad ich wyeliminowaniem.

- Podobnie jak cała drużyna, Eriksen rozegrał dobry mecz. Poprosiliśmy go o bardziej zdecydowaną grę z piłką i sądzę, że wywiązał się ze swoich obowiązków. Podobnie jak pozostali. Musimy koncentrować się na tym, aby na boisku dawać z siebie wszystko.

- O pozytywnym wyniku Hakimiego dowiedzieliśmy się o godz. 17:00, więc nie była to łatwa sytuacja. Aż do dzisiejszego poranka trenował z nami, miał wybiec w podstawowym składzie i takie były nasze założenia taktyczne. Powiedziałem chłopakom, że muszą stawiać czoła wszystkim przeciwnościom z podniesionym czołem. Noe było to proste z psychologicznego punktu widzenia, ale chłopcy udowodnili, że są dobrymi ludźmi i zawodnikami.

- Bardzo niewiele mogłem zrobić dziś z ławki rezerwowych. Bastoni zaliczył tylko dwie sesje treningowe po powrocie, Brozović miał problemy mięśniowe, Sensi był niedostępny, a Nainggolan odbył wczoraj pierwszy trening z zespołem.

- Sanchez musi zostać przebadany przez naszych medyków. Czasem musisz porozmawiać z Alexisem, aby zrozumieć, jak wygląda sytuacja, lecz jutro wszystko się wyjaśni.

Źródło: Sky Sport Italia