Marotta przed meczem z City

Dyrektor Interu, Beppe Marotta, mówi, że dotarcie do finału Ligi Mistrzów to zasługa Simone Inzaghiego, ale Nerazzurri "mają marzenie i mamy nadzieję, że się spełni".

Giganci Serie A zmierzą się z Manchesterem City w finale Ligi Mistrzów w Stambule dziś wieczorem, w sobotę, 10 czerwca 2023 roku.

Marotta rozmawiał z Sky Sport Italia w piątek wieczorem, mniej niż 24 godziny przed rozpoczęciem meczu.

"Są emocje, ale jestem do tego przyzwyczajony. To ważne wydarzenie i nie można go łatwo powtórzyć" - powiedział.

"Zawodnicy dzisiaj dotknęli murawy, nigdy nie grali w finale Ligi Mistrzów, ale nie boją się. Mają doświadczonego trenera, a w drodze na stadion towarzyszyć będą emocje, ale gdy wkroczymy na boisko, zapomnimy o wszystkim.

"To najważniejsze spotkanie dla tych, którzy kochają piłkę nożną. Dla nas to coś nowego, Inter nie grał w finale Ligi Mistrzów przez ostatnie 13 lat" - kontynuował Marotta.

"To już szóste finałowe spotkanie w historii klubu. Mamy marzenie i mamy nadzieję, że się spełni."

Inter zdobył Ligę Mistrzów trzy razy. Ostatni raz było to w sezonie 2009-2010 pod wodzą José Mourinho, gdy Nerazzurri osiągnęli pamiętną potrójną koronę. Przegrali dwa finały, z Celtikiem w 1967 roku i z Ajaksem w 1972 roku.

"Jako dyrektor jestem dumny, ale dzielę to z sztabem szkoleniowym i całym klubem" - dodał Marotta.

"Wszyscy wspierali aktywność na boisku. Zasługa należy do trenera, który ma przed sobą świetlaną przyszłość. On już podjął decyzję odnośnie składu, choć rozważanie wątpliwości jest mądre. Posiadamy silną grupę, która będzie zaangażowana przez 120 minut; każdy może być zaangażowany."

Inter borykał się z trudnościami finansowymi po pandemii COVID-19, ale dotarcie do finału Ligi Mistrzów wzmocni finanse klubu.

"Pod względem finansowym, nie ma dużych różnic między zwycięzcami a drużyną drugiego miejsca. To, co przyniesie większe korzyści, to prestiż.

"Nie mam żadnych sugestii dla Inzaghiego, dziękuję kibicom za rekord frekwencji. Słychać ich na San Siro; to samo będzie miało miejsce w Stambule. Mam nadzieję, że ich marzenie stanie się rzeczywistością."

Inzaghi przegrał tylko jedno ze swoich 20 meczów w fazie pucharowej będąc trenerem Interu. W ciągu dwóch lat pracy na Stadio Meazza zdobył także dwukrotnie Coppa Italia oraz dwukrotnie Supercoppa Italiana.

Źródło: Fi