Czego nie było widać w TV podczas meczu z Empoli

Inter pokonał Inter 1-0 w Empoli, a Lorenzo Bettoni z Fotball Italia był na Stadio Castellani – Computer Gross Arena, aby przekazać trzy rzeczy, których mogliśmy nie zauważyć w telewizji.

Simone Inzaghi

To było po prostu niemożliwe, aby zatrzymać Inzaghiego podczas meczu. Trener Nerazzurri nawet przez sekundę nie siedział na ławce. Cały czas chodził wzdłuż strefy technicznej i gdy wynik był jeszcze 0-0, często łapał piłkę jeszcze zanim zrobili to chłopcy od piłek, aby jego gracze mogli jak najszybciej wznowić grę. W pewnym momencie, mniej więcej w połowie pierwszej połowy, był wściekły na swoich pomocników, szczególnie na Davide Frattesiego, który stracił piłkę w środku boiska, prowadząc do kontrataku Empoli i żółtej kartki dla Francesco Acerbiego. Gdy obrońca został ukarany przez sędziego Matteo Marcenaro, Inzaghi wydawał się wściekły nawet na graczy i członków sztabu na ławce. Czasami jego krzyki były słyszalne z loży prasowej, pomimo głośnych śpiewów fanów Interu w sektorze wyjazdowym. Inzaghi był po prostu nie do zatrzymania, podobnie jak jego drużyna Interu.

Mini Meazza

Na Stadio Castellani – Computer Gross Arena w sektorze dla kibiców przyjezdnych było ponad 3 000 miejsc, ale przynajmniej połowa z prawie 17 000 fanów na stadionie Empoli w niedzielę wspierała Nerazzurrich. Dziesiątki dzieci w czarno-niebieskich koszulkach przywitały Lautaro Martineza i jego kolegów z drużyny na Castellani, a nawet Simone Inzaghi był pod wrażeniem powitania, jakie on i jego gracze otrzymali. „Dziś mieliśmy wrażenie, że gramy na San Siro,”. „Była miła atmosfera i te zwycięstwa są również dla tych, którzy tak bardzo nas wspierają.”

Calha liderem

Nie ma wątpliwości, że Hakan Calhanoglu jest jednym z najbardziej lubianych graczy Interu, a częste oklaski dla reprezentanta Turcji to potwierdzają. Były pomocnik Milanu jest liderem na boisku i poza nim i był jednym z Nerazzurrich, którzy po końcowym gwizdku podszedł pod sektor wyjazdowy, aby oddać swoją koszulkę podróżującym fanom. Zachęcał do tego samego swoich kolegów z drużyny, a Alessandro Bastoni i Federico Dimarco, dwaj inni ulubieńcy kibiców, poszli za Calhą przed sektor wyjazdowy.

Źródło: football italia