Barella wytłumaczył kuriozalną sytuację z Veroną

W tym artykule wracamy do sytuacji z meczu Interu z Veroną, w której Nicolo Barella oraz Alexis Sanchez popędzili na pustą bramkę ekipy gości. Akcja obu piłkarzy nie zakończyła się golem, przez niepotrzebną próbę podania Włocha do napastnika.

Ten nadmierny altruizm pomocnika Nerazzurrich mógł go dużo kosztować, choć bramka i tak nie zostałaby uznana przez podyktowany rzut karny dla ekipy Verony. Mimo to niesmak pozostał, a cała akcja poszła w świat internetu.

Istnieje jednak wyraźny powód, dlaczego Barella próbował podawać do Sancheza. Możemy go poznać, czytając najnowsze wydanie Gazzetty dello Sport.

Barella widział, że bramka Verony była pusta, ale chciał, żeby Alexis strzelił gola. Wiele osób pytało się go o tę decyzje, a ten miał wyjaśniać, że wolał asystę od łatwego zakończenia meczu. Tłumaczenia nie miały charakteru przechwalania się samym gestem, ale były raczej naturalne, typowe dla prawdziwych liderów zespołu. Włoch miał na względzie fakt, że Sanchez jest jeszcze bez gola w Serie A i mimo że zegar wskazywał już 97. minutę, myślał o kolegach z zespołu.

Simone Inzaghi wolałby jednak, żeby pomocnik po prostu wpakował piłkę do siatki, ale z drugiej strony trener docenił ten gest. Wicekapitan powinien przecież okazywać kolegom z drużyny, którzy znajdują się w trudniej sytuacji, odpowiednie wsparcie i zastrzyk pewności siebie. Sanchez od tygodni szuka momentu w meczu, który mógłby odmienić jego sezon. Zawodnik cierpi, ponieważ mało gra i nie jest w stanie znaleźć sposobu na zdobywanie goli na takim poziomie, jak w zeszłym roku w Marsylii. Potrzebował swojej pierwszej radości w ligowych rozgrywkach, a Barella przedłożył osobiste rozwiązanie na potrzebę zadowolenia kolegi z drużyny. To był przekaz, który szatnia zrozumiała i doceniła.

I to właśnie ta decyzja, jakkolwiek wówczas błędna, potwierdza solidność i solidarność grupy Nerazzurrich. Szatnia, która może stać się jeszcze bardziej zjednoczona, po pożegnaniu czołowych zawodników zeszłego lata. Wtedy wszyscy w Appiano Gentile zrozumieli, że muszą być jeszcze większym zespołem niż w przeszłości.

Źródło: fcinter1908.it