Sukces organizacyjny obozu w Pinzolo

Inter Mediolan kolejny rok z rzędu przygotowywał się do nowego sezonu w Pinzolo, małej miejscowości w prowincji Trydent (Trentino). Jak łatwo można było się spodziewać, także tym razem obóz przygotowawczy zakończył się sukcesem organizacyjnym i marketingowym. Udało się połączyć cele sportowe z celami promocyjno-finansowymi. Witamy w Pinzolo.

Wspaniały region

Trentino to autonomiczna włoska prowincja o powierzchni ponad 6 tysięcy kilometrów kwadratowych. Stolicą regionu jest miasto Trento (Trydent) , a do prowincji należy 217 gmin.  W całej prowincji liczba mieszkańców wynosi około 500 tysięcy osób.

Trentino położone jest w malowniczej okolicy, dookoła rozciągają się przepiękne pasma górskie Wschodnich Alp oraz Dolomitów. Typowo górska kraina, zimowy raj dla narciarzy (ponad 800km tras narciarskich) i fanów innych sportów zimowych. Latem przeobraża się w znakomite miejsce do pieszych i rowerowych wycieczek górskich.

Dla miłośników górskich przejazdów rowerowych Trentino posiada bogatą ofertę. Niezliczona liczba specjalnie przygotowanych tras pozwalających spędzić aktywny urlop na dwóch kółkach. Ci, którzy wolą mocniej stąpać po ziemi, mogą oddać się swojej trekkingowej pasji. Piękne krajobrazy, przyroda, świeże powietrze oraz liczne uzdrowiska termalne. Nie brakuje tu parków narodowych jak utworzony w 1935 roku Park Stelvio. Są również liczne jeziora oraz największy lodowiec Włoch - Adamello. Jak widać każdy znajdzie tu coś dla siebie. W regionie mówi się w dwóch językach. Swobodnie można porozmawiać zarówno po włosku jak i po niemiecku.

Inter Mediolan w Pinzolo

Na mocy współpracy z prowincją Trentino, która znajduje się wśród top-sponsorów Interu Mediolan obok polskiego Oknoplastu, drugi rok z rzędu do Pinzolo, małego miasteczka położonego w prowincji Trentino przybył Inter Mediolan. Drużyna Andrei Stramaccioniego w Pinzolo spędziła w sumie 10 dni (od 5 do 15 lipca). W tym czasie rozegrane zostały 3 mecze sparingowe i odbyło się 17 sesji treningowych.

Trenerzy Interu nie zaczęrpneli jednak z bogatej skarbnicy wiedzy "polskiej myśli szkoleniowej" i nie katowali piłkarzy kilkugodzinnymi biegami po stromych górach. Rozpoczęto budowę formy na nowy sezon w nieco inny sposób, podczas większości treningów przy nogach piłkarzy znajdowała się piłka.

Do rejonu Trentino poza pierwszą drużyną wybiorą się tego lata również pozostałe sekcje piłkarskie Interu jak Primavera, Juniores Berretti czy Giovanissimi Nazionali. Zespół Primavery swój camp rozpoczął 25 lipca i zakończy 5 sierpnia. Młodsi piłkarze Interu pojadą w Dolomity w drugiej części sierpnia, ponieważ oni w przeciwieństwie do dorosłych kolegów nie muszą wcześnie zaczynać sezonu grając w eliminacjach do Ligi Europy...

Zawsze tam... gdzie Inter gra

Do Pinzolo za Interem przybyła bardzo liczna grupa kibiców, zarówno z Włoch jak i całego świata. Zdarzali się tam nawet sympatycy z odległych Stanów Zjednoczonych, jak jeden młody kibic z Cupertino, który przeleciał przez Ocean by po raz pierwszy obejrzeć swoich idoli z bliska.

Inter położył bardzo duży akcent na to, by zapewnić moc atrakcji najmłodszym. Mecze sparingowe, treningi to tylko kluczowe elementy każdego dnia, poza tym w ciągu całej doby na terenie campu przygotowano liczne gry i zabawy dla najmłodszych i nie tylko. Nie brakowało również spotkań z poszczególnymi piłkarzami na których odpowiadali oni na pytania zadawane przez najmłodszych, rozdawali autografy i pozowali do wspólnych fotografii. Dla młodych chłopców zapatrzonych w swoich idoli, są to chwile, które być może będą pamiętać do końca życia.

Przykład wykorzystania potencjału turystycznego regionu

Jeśli komuś się wydaje, że wystarczy mieć piękny region, a reszta zrobi się sama, jest w głębokim błędzie. Sukces regionu będzie tym większy, im więcej pracy w jego rozwój i promocję włożą lokalne władze. Trentino zdaje się mieć przedsiębiorczych włodarzy, ponieważ region poza zimą, gdy spadnie gruba warstwa śniegu tętni życiem także latem. Udało się połączyć w znakomity sposób typowo górski wypoczynek z piłką nożną.

Oprócz Interu, Trentino współpracuje również z innymi klubami. Tego lata do sezonu przygotowywał się tutaj również Bayern Monachium i SSC Napoli. Swoje mecze towarzyskie rozgrywają również inne zespoły jak chociażby Fiorentina. Ponadto przyjeżdża tutaj trenować reprezentacja Włoch w koszykówce oraz drużyny siatkarskie. Odbywają się również inne imprezy sportowe, wszelkich dyscyplin.

Dlaczego więc wielkie kluby i reprezentacje decydują się na przyjeżdżanie i treningi tutaj? Zapewne oferta jaką przedstawia im region jest atrakcyjna zarówno dla drużyn jak i kibiców. Dostępne są boiska, niewielkie stadiony mogące pomieścić po kilka tysięcy widzów na meczach sparingowych, baza noclegowa dla piłkarzy oraz turystów, oraz niezliczona liczba najróżniejszych ofert dla rodzin, dzieci i zorganizowanych grup.

Wszystko łatwo znaleźć w internecie, nawet strona internetowa regionu przygotowana jest w aż 8 językach (!), także w języku polskim. Osobiście przeglądając internet kilkakrotnie natknąłem się na reklamy zachęcające do przyjazdu tutaj. Na jednej z reklam, znaleźli się m.in. piłkarze Interu: w górskiej scenerii, Javier Zanetti, Giampaolo Pazzini, Esteban Cambiasso i Diego Milito ubrani w kaski i koszulki Interu, na rowerach górskich z uśmiechami zachęcali do przyjazdu i rowerowych wycieczek górskich.

Na wyjeździe do Pinzolo zyskał zarówno Inter pod względem finansowym i marketingowym, zyskał również region, który skorzystał na dodatkowych turystach.

- Słowa Massimo Morattiego, który jest bardzo pozytywnym człowiekiem były potwierdzeniem naszej dobrej pracy. Naszą intencją jest przedłużyć współpracę z Interem. - powiedział Tiziano Mellarini zajmujący się promocją prowincji Trento po tym jak obóz przygotowawczy skomplementował sam Massimo Moratti

William Bonomi, burmistrz Pinzolo, również nie kryje zadowolenia ze współpracy z Interem.

- Mogę powiedzieć, że poszło bardzo dobrze. Nie tylko ze względu na miłe słowa ze strony Morattiego i Interu, ale także biorąc pod uwagę ocenę turystów, którzy nas odwiedzili.

Mówiąc krótko, wszyscy są zadowoleni. Także Inter, który może się pochwalić następującymi liczbami:

Inter w Pinzolo: liczby

60 tysięcy turystów
50 tysięcy osób, które odwiedziło wioskę
70 tysięcy widzów na treningach i sesjach treningowych Interu
75 akredytowanych dziennikarzy
37 operatorów i fotografów
17 sesji treningowych
3 mecze sparingowe
4 wieczory z kibicami na ulicach Pinzolo
800 dzieci w wieku od 6 do 12 lat, którzy uczestniczyli w zabawie "Reporter dnia"
150 osób zaangażowanych w zarządzaniu campem Interu
400kg lodu dziennie na zmęczone po treningu nogi piłkarzy

Nie są znane przychody klubu z tytułu sprzedaży koszulek i innych gadżetów związanych z klubem, jednak równie ważne są zyski wizerunkowe i pozyskiwanie nowych kibiców wśród młodych osób, dla których obóz w Pinzolo mógł być początkiem wieloletniej czarno-niebieskiej pasji.

Do zobaczenia za rok ... w Pinzolo

Niewielka odległość (poniżej 300 km z Appiano Gentile), dobra organizacja i zadowolenie ze strony klubu oraz kibiców sprawiło, że prawdopodobnie także za rok będzie można wybrać się do Pinzolo by razem z Interem spędzić kilka dni wakacji. Potwierdzają to zarówno władze regionu jak i przedstawiciele Interu.

My liczymy również, że obecność pięknych gór i pozytywna energia płynąca od kibiców odpowiednio natchnie piłkarzy Interu i przełoży się również na sukces sportowy, bo przecież to oprócz sukcesu finansowego przyświeca całemu przedsięwzięciu.

Paweł Świnarski

w artykule wykorzystano zdjęcia ze strony inter.it oraz visittrentino.it

Źródło: inf.własna / visittrentino.it / inter.it