Skład gospodarzy
12 Julio Cesar; 13 Maicon, 6 Lucio, 2 Cordoba, 26 Chivu; 4 Zanetti, 14 Vieira, 11 Muntari (15 Krhin 85); 10 Sneijder (5 Stankovic 74); 9 Eto'o (23 Materazzi 88), 45 Balotelli
Ławka gospodarzy
1 Toldo, 39 Santon, 30 Mancini, 89 Arnautovic
Skład gości
30 Campagnolo; 2 Potenza, 3 Spolli, 6 Silvestre, 33 Capuano; 5 Carboni, 27 Biagianti (7 Mascara 46); 13 Izco (8 Ledesma 46), 4 Delvecchio (9 Plasmati 76), 16 Llama; 15 Morimoto
Ławka gości
21 Andujar; 12 Marchese, 18 Augustyn, 19 Ricchiuti
Kartki
Spolli 22, Zanetti 45, Carboni 58, Cordoba 64, Silvestre 86
Relacja
Inter Mediolan przed własną publicznością pokonał zespół Catanii 2-1. Bramki dla niebiesko-czarnych zdobyli Muntari oraz Wesley Sneijder z rzutu wolnego. Obie bramki padły z poza pola karnego. Dzięki temu zwycięstwu piłkarze Mistrzów Włoch utrzymują się na pozycji lidera Serie A.
W ostatnich tygodniach piłkarze Interu nie mają chwili wytchnienia. Mecze ligowe, reprezentacyjne oraz Ligi Mistrzów rozgrywane są w odstępach trzech dni. Mecz z Catanią miał być kolejnym ligowym meczem, lecz mając w pamięci rezultat z przed roku, mniej utytułowanych rywali nie można było od razu skazywać na porażkę.
Przed meczem Jose Mourinho stwierdził iż przestudiował Catanię i jak nastawić zespół do tego meczu. Nie wykluczone, że jednym z elementów motywujących portugalczyka były wypowiedzi dyrektora sportowego - Pietro Lo Monaco, który w ostatnim czasie ponownie mocno krytykował trenera Interu.
W podstawowym składzie na ten mecz oprócz graczy kontuzjowanych nie zobaczyliśmy od pierwszych minut Dejana Stanković'a. Serb po serii wspaniałych spotkań dostał możliwość odpoczynku na ławce rezerwowych. W jego miejsce pojawił się Vieira. U boku Lucio tym razem wystąpił Cordoba a odpoczywający Samuel pojawił się na trybunach i razem z Diego Milito stamtąd obserwował kolegów w akcji.
Inter od pierwszych minut meczu ruszył do ataku. Akcje Nerazzurrich wyglądały obiecująco. Szybkość, dokładność, świeżość oraz pewność siebie to epitety opisujące to jak grał Inter. Nerazzurri od razu przejęli inicjatywę czego efektem był stopniowy wzrost temperatury w polu karnym Catanii. Najpierw bliski był Eto, następnie Sneijder. W 12 minucie próbę wrzutki w pole karne podjął Muntari, lecz piłki nie sięgnął wbiegający Eto'o. Wyskok Eto'o na tyle zmylił bramkarza, że nie spostrzegł iż piłka groźnie zmierza w kierunku nie chronionego fragmentu bramki. Po koźle futbolówka wylądowała w siatce i było 1-0. Po strzeleniu gola obraz gry się nie zmienił i Inter dążył do zdobycia drugiej bramki. Najbliższy tego był Patrick Vieira, który z bliska atomowym strzałem ukarał poprzeczkę.
Znacznie lepiej skalibrowaną stopę miał tego dnia Wesley Sneijder. Holender w 31 minucie meczu wykorzystał rzut wolny zdobywając gola na 2-0. Catania w pierwszej połowie ani razu groźnie nie zagroziła Interowi i do przerwy utrzymało się dwubramkowe prowadzenie Interu.
Po zmianie stron Inter nadal kontrolował spotkanie, jednak goście podrażnieni stratą dwóch bramek zaczęli stawiać nieco większy opór niż przed przerwą a co więcej zaczęli atakować Inter. Nerazzurri próbowali zdobyć trzeciego gola, jednak akcje Eto, Balotelliego i pozostałych graczy nie przynosiły efektu. Rozluźnienie spowodowało, że goście zaczęli coraz mocniej zagrażać bramce Julio Cesara. Efektem tego była niefrasobliwość naszego bramkarza, który przed stratą gola ratował się faulem na napastniku rywali. Sędzia musiał podyktować jedenastkę, którą na gola zamienił Mascara.
Po stracie gola Inter odpowiedział akcją Maicona i strzałem z wolnego Eto'o. Na ostatnie minuty broniący wyniku Jose Mourinho wprowadził Rene Khrina oraz Marco Materazziego.
W 90 minucie meczu Portugalczyk wpadł w furię. Sędzia w niebezpiecznej odległości od bramki Interu podyktował rzut wolny dla gości po wejściu Khrina, które w miemaniu piłkarzy Interu oraz trenera było niczym innym jak walką o piłkę.
Mimo nerwów w końcówce, Inter utrzymał wynik do końca i dopisuje do swojego konta kolejne 3 punkty.
Zapowiedź
Dzisiaj o 20:45 na Stadio Giuseppe Meazza, Mistrz Włoch Inter Mediolan podejmie broniącą się przed spadkiem Catanię Calcio w ramach 9 kolejki Serie A. Nerazzurri będą chcieli pokazać, że remis we wtorkowym spotkaniu w Champions League przeciwko Dynamo Kijów był tylko przypadkowym potknięciem.
Dotychczas po 8 kolejkach ekipa Jose Mourinho przewodzi w tabeli z 19 oczkami na swoim dorobku. Mediolańczycy mają 2 punkty przewagi nad Sampdorią, a 4 nad 3 Jucentusem. Sycylijczycy jak na razie zajmują 15 lokatę, mając zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową.
W ostatniej kolejce Mistrzowie Włoch rozgromili w wyjazdowym meczu drużynę Genoi aż 5:0 po bramkach: Cambiasso, Balotellego, Stankovica, Vieiry i Maicona. Podopieczni trenera Gianluca Atzoriego zwyciężyli z Cagliari 2:1. Gole zdobywali Ricchuti i Martinez. Po ligowych bojach jak już wcześniej wspominałem nadszedł pojedynek z Dynamem w Lidze Mistrzów. Nerazzurri zremisowali to spotkanie 2:2 i tym samym spadli na ostatnią pozycję w swojej grupie.
Największą stratą w zespole Interu będzie brak najlepszego strzelca Argentyńczyka Diego Milito. Zabraknie również Samuela, Cambiasso, Motty i Quaresmy. Pierwszy i ostatni nie zostali powołani. Drugi i trzeci leczą swoje urazy. W ekipie gości na pewno nie zagrają Alvarez, Barrientos i Sciacci.
Stoperzy Interistów największą uwagę będą musieli skupić na parze napastników Morimoto - Martinez, którzy razem potrafią grać niezły futbol.
Włochy