Mancini przed meczem z Carpi

Poniżej zapis konferencji prasowej z udziałem Roberto Manciniego przed jutrzejszym meczem z Carpi:

- Guarin w ostatnim czasie miał sporo na głowie, więc postanowiłem że sobie odpocznie. Dobrze wyglądał na wczorajszym treningu i generalnie jego pobyt w Interze jest udany. Cały czas jest więc do mojej dyspozycji.

- Czasami zawodnik sam czuję, że jego związek z klubem dobiega końca. Jeżeli Fredy zdecyduje się odejść to będę życzył mu wszystkiego najlepszego, jeśli jednak zostanie to nadal będzie odgrywał ważną rolę w naszym zespole. W przypadku transferu będziemy myśleć o jakiejś alternatywie.

- Carpi świetnie zaprezentowało się w meczach z Sampdorią, Udinese i Lazio. Rywale walczą o utrzymanie, więc musimy być jutro maksymalnie skoncentrowani tak jak miało to miejsce w starciu z Napoli. 

- Chciałbym grać z większą liczbą ofensywnych graczy, ale zakłóca to czasem równowagę na boisku. Musisz być przygotowany do gry w obronie. Adem Ljajić poświęca się dla drużyny i wywiązuje się ze swoich defensywnych obowiązków. Bardzo dobrze radzi sobie w obronie mimo, że nie jest do tego predysponowany. Najważniejsze jest zwycięstwo i nie ma znaczenia, czy Mauro Icardi i Stevan Jovetić zagrają razem, czy na boisku pojawi się tylko jeden z nich. 

- Mamy napięty terminarz, więc wszyscy gracze mogą liczyć na szansę gry. Jeżeli ktoś ma ryzykować zawieszeniem za kartki to odpocznie. Zwycięstwo, bądź porażka nigdy nie zależą od jednego gracza. Felipe Melo wygląda dobrze. Mentalnie odbudował się już w 100% po czerwonej kartce. Miranda opuści jedno ze spotkań, ponieważ przed nami, aż 6 spotkań w krótkim odstępie czasu.

- Przespaliśmy niektóre fragmenty w meczach z Lazio, oraz z Sassuolo i zapłaciliśmy za to wysoką cenę. Musimy teraz odzyskać co straciliśmy i uświadomić sobie, że nie ma w tej lidze zespołu, który wyraźnie by nas przerastał. W każdym meczu byliśmy konkurencyjnym rywalem.

- Nie brakuje mi wiele Helenio Herrery w liczbie spotkań na ławce trenerskiej Interu i spróbuję go wyprzedzić. Jest za wcześnie, aby mówić o mojej przyszłości. Teraz skupiamy się na teraźniejszości, a nie na przyszłym sezonie. Wciąż mam jeszcze rok kontraktu.

- Podczas okna transferowego może wydarzyć się wszystko. Yaya Toure to czołowy gracz, który potwierdził swoją klasę przez lata gry na najwyższym poziomie. Ezequiel Lavezzi to nowoczesny i wszechstronny napastnik. Być może mógłby wnieść coś do naszego zespołu, ale póki co nadal jest graczem PSG. 

- Andrea Ranocchia nadal jest z nami. Jeżeli w przyszłym tygodniu przeniesie się do Sampdorii to zastanowimy się czy potrzebujemy dla niego następcy. Musi być to gracz gwarantujący odpowiedni poziom. W przeciwnym razie możemy postawić na Danilo D'Ambrosio lub Garego Medela.

Źródło: inter.it