Pomeczowe wypowiedzi trenera i piłkarzy

Luciano Spalletti:

- Staramy się grać w inny sposób. Chcemy cały czas podawać piłkę po ziemi i rozgrywać akcje od tyłu, lecz musimy się jeszcze lepiej poznać. Chwalę chłopaków nawet jeśli zdarzają się im straty, ale próbują tych rozwiązań i prostopadłych podań pomiędzy kilku rywali. 

- Momentami odpuszczaliśmy i oddawaliśmy pole gry, lecz nasze zwycięstwo było zasłużone. Rekordy nie mają znaczenia. Zapisaliśmy się w historii Interu, ale patrzymy przed siebie. Światło w tym tunelu zobaczymy dopiero w czerwcu. 

- Każda drużyna z czołówki jest trudna do pokonania. Icardi jest ważnym elementem tego zespołu i nawet jeśli nie strzela to wykonuje swoją pracę. Czarna robota znaczy tyle samo co gol. 

Milan Skriniar:

- Odnieśliśmy kolejne ważne zwycięstwo. To było naprawdę trudne spotkanie, ale dobrze zareagowaliśmy na straconego gola. Zajmujemy miejsce, które jest naszym celem i musimy to kontynuować. Jesteśmy mocni, ale cały czas powinniśmy starać się poprawiać. Rekord punktowy? Cieszymy się, że chociaż w małym stopniu zapisaliśmy się w historii Interu.

Roberto Gagliardini:

- To ważna wygrana, lecz wcześniej powinniśmy zapewnić sobie zwycięstwo. Werona to trudny teren, więc cieszymy się z kompletu punktów. Mieliśmy uzupełniać się z Vecino, ale jesteśmy dobrze zbilansowani i nasza współpraca na boisku układa się bez zarzutu. Udało się nam zdobyć zwycięskiego gola zaraz po bramce dla rywali. Każdy wie co ma robić i to jest naszą siłą. Takie mecze udowadniają, że praca przynosi efekty.

Borja Valero:

- Każdy mecz jest trudny, lecz dziś udowodniliśmy, że jesteśmy solidnym zespołem. Sporo pracujemy nad grą w posiadaniu piłki i z meczu na mecz się doskonalimy. Nie tracimy energii w europejskich pucharach, ale każdy mecz to odrębna historia. Jeżeli chcesz zachować pozycję w tabeli to musisz wygrywać. Jesteśmy pewni swoich umiejętności, lecz to wymaga potwierdzenia na murawie. 

- Nie wiem, czy jestem liderem tego zespołu. Cieszę się z wykonywanej pracy. Spalletti okazuje mi wiele zaufania, a ja staram się podążać za jego wskazówkami, niezależnie od pozycji na której występuje. Trener ma jasne pomysły. Dobrze wpływa na nasze głowy i nogi.

Ivan Perisić:

- Koledzy z drużyny i trener namawiali mnie na uderzenia z prawej nogi. To był dobry strzał i świetny gol. Musieliśmy czekać do ostatniego gwizdka, ale zgarnęliśmy kolejne trzy punkty. Musimy kontynuować naszą prace i nie oglądać się za siebie. Teraz przygotowujemy się na Torino. Każdy powinien być liderem zespołu. Wszyscy bronimy i wszyscy atakujemy. Tylko w ten sposób osiągniemy sukces.

Źródło: inter.it