Najpierw Ranocchia, potem Darmian

W przypadku tegorocznego mercato w wykonaniu Interu, tradycją staje się fakt, iż przyjście danego piłkarza musi poprzedzić odejście innego. Zdaniem Gianluci Di Marzio, tak też będzie w przypadku transferu Darmiana. 

Początkowo wydawało sie, iż do transferu na Giuseppe Meazza 30-latka z Parmy wystarczy pożegnanie się z Antonio Candrevą. Według Di Marzio, listę płac musi zwolnić jeszcze Andrea Ranocchia. Popularny Żaba jest bliski transferu do Genoa CFC. W tej chwili trwają negocjacje w sprawie warunków personalnych, na jakie mógłby liczyć defensor w ekipie z Genui.

Jeżeli Ranocchia dogada się z Gryfonami, zielon światło na transfer dostanie Matteo Darmian. 

Źródło: sempreinter.com