Jaka przyszłość czeka Sancheza?

Alexis Sanchez otrzyma dziś najprawdopodobniej szansę zaprezentowania swoich umiejętności od pierwszych minut w meczu z Cagliari. Dla Chilijczyka będzie to idealna okazja, aby udowodnić swoją przydatność w zespole Simone Inzaghiego. Tymczasem włoska prasa zastanawia się, jaka przyszłość czeka doświadczonego napastnika.

La Gazzetta dello Sport sugeruje, że piłkarz trafił na cenzurowane po tym, jak publicznie zaczął manifestować swoje niezadowolenie z niewielkiej liczby otrzymywanych minut. To nie spodobało się włodarzom Interu, tym bardziej że problemy Sancheza były w dużej mierze spowodowane regularnie nawracającymi problemami ze zdrowiem.

Jeśli nadarzyłaby się odpowiednia okazja Nerazzurri mogliby już w styczniu pożegnać 32-latka, którego zarobki (7 mln euro rocznie) mocno obciążają klubowy budżet. Dziennik Corriere della Sera poinformował, że możliwy jest powrót Chilijczyka do Barcelony na zasadzie wolnego transferu. Inter nie zarobiłby na transakcji, ale przynajmniej pozbyłby się kolejnego wysokiego kontraktu.

Gdyby faktycznie udało się pożegnać Sancheza, jego miejsce w ekipie mistrza Włoch mógłby zająć Giacomo Raspadori z Sassuolo.

Źródło: La Gazzetta dello Sport / Corriere della Sera