Plan transferowy Interu na styczeń

Inter rozważy w styczniu dokonanie zmian na trzech pozycjach. Budżet nie jest duży, więc do roszad dojdzie jedynie w sytuacji, kiedy nowi zawodnicy będą mogli wnieść realną poprawę jakości składu.

Według portalu Calciomercato, dyrektorzy Interu skupią się na znalezieniu nowego lewego obrońcy, środkowego pomocnika i rezerwowego defensora.

Nerazzurri są gotowi oddać Robina Gosensa każdemu, kto złoży dobrą ofertę, a później ściągną jego następcę. Poszukiwany będzie również zawodnik, który uzupełni rezerwę trzyosobowej formacji obronnej. Dzisiaj tę funkcję pełnią z konieczności Matteo Darmian i Danilo D'Ambrosio. Do tej roli typowany jest 18-letni Alan Matturro, zawodnik urugwajskiego Defensor Sporting Club. 

Na sprzedaż zostanie wystawiony Roberto Gagliardini. Trwa casting na jego miejsce w rezerwach pomocy.

Pozycja Joaqiuna Correi wydaje się nie zagrożona. Argentyński napastnik pozostanie zawodnikiem Interu przynajmniej do końca sezonu. Rozważany jest wprawdzie ruch w kierunku Marcusa Thurama, ale zaangażowanie włodarzy będzie w dużej mierze zależało od rozwoju sytuacji z Romelu Lukaku. 

Na temat ewentualnych ruchów transferowych w styczniowym oknie wypowiedział się CEO Interu, Beppe Marotta, podczas ostatniego spotkania akcjonariuszy.

- Kiedyś nazywano ten okres sesją mającą na celu naprawę składu, ale nie zawsze pozwala na podpisanie wartościowych graczy. Musimy ocenić grupę, którą mamy teraz, która jest bardzo jednorodna i silna. Albo znajdziemy lepszych współpracowników, albo zakończymy kampanię z tymi, którzy są. Latem skład został dokładnie zaplanowany.

W ocenie prasy słowa dyrektora wskazują na to, że nie należy nastawiać się na rewolucję. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to sprzedaż Robina Gosensa i znalezienie jego następcy, pozostałe transakcje zaistnieją tylko w przypadku okazji i realnej potrzeby. Na poważniejsze transfery przyjdzie poczekać jednak do wakacji.

Źródło: cultofcalcio.com