Agent Banegi: W Sevilli czuł się lepiej
22 czerwca 2017 | 14:43 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Transfery1 min. czytania
W ostatnich dniach pojawiły się pogłoski o możliwym powrocie Evera Banegi do Sevilli.
Pomocnik Interu przed rokiem opuścił ten klub i za darmo przeszedł do Interu. Według włoskich i hiszpańskich mediów, po roku może ponownie zagrać w La Liga.
- Dla Banegi, Sevilla to Sevilla i to zawsze będzie jego dom. On nie powiedział mi tego, ale każdemu kto o to pyta mogę powiedzieć, że dostał on szansę gry we Włoszech i teraz bardziej rozumie wartość swojego domu jakim jest Sevilla, gdzie czuje się lepiej i ludzie go cenią. Nie rozmawiałem z nim o tym, ale wiem co na ten temat myśli - powiedział agent zawodnika Marcelo Simonian.
Źródło: football-italia.net
Nerazzurri86
22 czerwca 2017 | 15:22
W Sevilli byl doceniany a u nas tylko niszcza zawodnikow. Potrzebne zmiany ale w zarzadzie.
MrGoal
22 czerwca 2017 | 23:07
Dla mnie Banega to jest gigantyczna porażka tego zarządu. Przez to że nie potrafili go wkomponować. takiego piłkarza. Mało tego, on pokazywał w tym sezonie nie raz i nie dwa dobrą grę. Dno! A teraz go oddamy z pocałowaniem ręki di zespołu gdzie znów zacznie grać dobrze. Skandal
MrGoal
22 czerwca 2017 | 23:07
Tzn gdzie znów będze czołową postacią
Internazionalista
23 czerwca 2017 | 00:13
Mr Goal juz nie robmy niego niewiadomo jakiego bozyszcza, szans dostal wiele a ze gral gowno, notowal idiotyczne straty i przez rok czasu nie byl w stanie zrozumiec ze w lidze wloskiej nie masz 5 metrow do rywala tylko od razu jestes atakowany to jest sam sobie winien, po prostu nie pasuje do tej ligi tak jak coutinho tez nie pasowal a w anglii gdzie jest duzo miejsca od razu sie ogarnal
samuraj
23 czerwca 2017 | 00:35
Banega sru ze znajomych na fejsie, lecisz!
alzmaycher
23 czerwca 2017 | 08:37
Facet przyszedl za darmo rok temu. Jesli by sie wpasowal i pokazal, ze jest liderem za jakiego go uwazano - zajebiscie, swoja gra jednak nie przekonal, teraz odejdzie za 10-15 milionow. Zle? Bo moim zdaniem byl to jeden z lepszych ruchow Ausilio. Nic na tym nie stracilismy.
MrGoal
23 czerwca 2017 | 09:17
No i problem jest taki, ze Wy rozumujecie tak jak zarzad Interu przez cale lata - zespol to zbior indywidualnosci, kazdy ma gre robic i ciagnac sam a jak sie nie sprawdzi, nie "blysnie" to wypad, cienias. I przez lata mnostwo zawodnikow gralo dobrze przed Interem i po Interze a w Interze klapa, gadanie o klatwach itp. Jak masz takiego zawodnika to musisz mu stworzyc zespol do gry, taktyke pod niego, atmosfere, zespol ustawic pod niego. Zwlaszcza ze Banega pokazywal, ze forma wcale nie jest najgorsza. No ale my oczywiscie zmieniamy trenerow w trakcie sezonu, zmieniamy taktyki i koncepcje co kilka kolejek a potem jest gadanie " no tak, nie wygral sam meczu, slaby jest, pewnie za gruby albo imprezuje" itp itd. Porazka tego klubu! Inter mial naprawde dobry skad na ten sezon tylko tu jak zawsze nikt nie wiem jak mamy grac, kto gdzie i kiedy
alzmaycher
23 czerwca 2017 | 10:15
Mr Goal, moim zdaniem tworzenie zespolu pod zawodnik ajest bledem, to raczej zawodnik ma sie wpasowac w zespol i zalozenia taktyczne trenera. Ja nie twoerdze ze Banega jest slaby, ogladalem go jeszcze w Sevilli, w ktorej byl liderem. Ale, tak jak piszesz, w Interze przewinelo sie w tym sezonie 3 trenerow (+ Vecchi) i u zadnego z nich nie zagrzal miejsca (vide Barbosa). Czy to o czyms nie swiadczy? Albno wszyscy trenerzy byli do dupy, albo Banega nie pokazal u nas tego za co byl chwalony w Sevilli. Wiec, moj punkt widzenia, skoro sie nie sprawdzil, oraz biorac pod uwage ze podobno i Spal go nie widzi u siebie w skladzie, wniosek jest jeden - sprzedac. Nic na tym transferze nie stracilismy - przeciwnie, gosc przyszedl ZA DARMO, do kasy trafi ladnych kilka baniek z jego transferu. Szkoda ze Erkin nie dostal szansy w tym sezonie, bo i na nim mozna bylo troche zarobic, a tak bodajze za 500k odszedl. I w tym przypadku bylo to zle przeprowadzone. Ale ja wyrazam jedynie swoja opinie.
MrGoal
23 czerwca 2017 | 11:28
Tak samo skonczy Valero, Candreva i inni jak nie bedzie w tym klubie wreszcie stabilizacji. Sneijder byl motorem napedowym bo od pierwszego meczu, jeszcze zanim cokolwiek pokazal byl jasny sygnal, ze on ma byc liderem drugiej linii, na nim ma sie opierac gra, on rezyseruje. A w obecnym Interze Sneijder zapewne wszedl by z np Cagliari z lawki w 60 minucie, nie strzelil by bramki to w nastepnym meczu lawa, potem zmiana taktyki na samych def. pomocnikow, potem jeden mecz w pierwszym skladzie i dobry mecz, potem mecz sredni i na lawe bo lepiej jednak asekuracyjne z tylu, potem zmiana trenera i po sezonie transfer bo sie nie sprawdzil. Nadzieja tylko w tym ze Spaletti dostanie pelne dwa lata. Tylko wtedy mozna rzetelnie ocenic trenera, zawodnikow czy sie sprawdzili czy nie. To moja opinia. Ale oczywiscie kazdy moze ( powinien :-)) miec swoja
Matiestro
23 czerwca 2017 | 11:41
Sevilla to popierwsze poukladany zespol posiadajacy wlasny wypracowany styl nie przez jeden sezon .A Inter to w tym momencie zlepek pilkarzy nie potraficych grac ze soba jak spal tego nie ogarnie to mysle ze tylko Simeone moze cos odmienic i byc prawdziwym przywodcom
Maciej Pawul
23 czerwca 2017 | 16:38
Oby Spal był dobrym "przywodcom".
czachor
23 czerwca 2017 | 21:31
Co ja czytam, robić drużynę pod Banege XDDDDDD
Reklama