Inter przepłacił swoje transfery?
8 września 2017 | 00:00 Redaktor: 
Błażej Małolepszy Kategoria:Transfery1 min. czytania
Szwajcarskie Obserwatorium Futbolu CIES wzięło pod lupę niedawno zakończone okienko transferowe i dokonało podsumowania najbardziej przepłaconych transakcji oraz najlepszych zakupowych okazji.
Z pomocą przyszedł specjalny algorytm, który brał pod uwagę wiek zawodnika, pozycję, pensję, statystyki, umowy sponsorskie itp. Z matematycznych wyliczeń wyszło, że najbardziej przepłaconym graczem letniego mercato okazał się Kylian Mbappe. Na drugim biegunie znalazł się Liverpool i transfer Mohammeda Salaha.
W zestawieniu pojawiły się również akcenty związane z Interem. Zdaniem Szwajcarów, Nerazzurri sporo przepłacili za transfery Dalberta Henrique i Milana Skriniara. Jesteście podobnego zdania?
Poniżej więcej szczegółów i pełna lista zawodników:
Źródło: CIES
Loon
8 września 2017 | 08:29
Czas pokaże, jestem dobrej myśli z tym Skriniarem :)
aspirynaA
8 września 2017 | 09:09
zaraz zaraz, czegoś tu nie rozumiem. Za Skriniara dalismy podobno 15, a tu wychodzi że jest warty 14.4, a daliśmy za niego 28? Jak juz było z Dalbertem nie pamietam.
Morfo
8 września 2017 | 09:17
Fajne zestawienie, pokazuje bardziej rzeczywistą wartość piłkarza. My troszkę przepłaciliśmy, ale sa to młodzi piłkarze, więc mogą się jeszcze zwrócić lub będą stanowić o sile drużyny jak Icar czy Perisić
Gambit
8 września 2017 | 09:28
@aspirynA Skriniar kosztowal nas najmniej 23mln plus 2 bonusów. To wersja jego agenta. Prezes Sampdori Ferrero powiedział z kolei ze wzial od Interu 35 mln. Tak że nie wiem skąd wytrzasnąłeś 15, ale to na pewno nie jest tak mala kwota.
master
8 września 2017 | 09:46
Fakt jest taki, że to nie są tani zawodnicy. Jeżeli chodzi o Skriniara, nie był on jakąś gwiazdą i koszt blisko 30 baniek za niego jest spory (ŚO). Należy pamiętać, że była to transakcja łączona i do Sampy poszedł nasz Caprari za 15 baniek (co też jest zawyżone), żeby zamknąć dobrze bilans na koniec czerwca. I wtedy my za Skriniara też zapłaciliśmy więcej. Ot cała filozofia.
Dalbert to inna sprawa, wycisnęli od nas za dużo. Jak się okaże, że to drugi Dodo to będzie niezła beka.
samuraj
8 września 2017 | 11:01
Oczywiście, że przepłacili a raczej dali ponieść się wydawaniu pieniędzy jak krezusi. (A co nie stać nas?).
Jakoś hiszpańskie kluby wielkich pieniedzy nie wydawały (może z wyjatkiem Barcy czy Realu, ale to inna półka), bardzo mądre działania Valencia robiła.
MrBlue
8 września 2017 | 17:04
beka zamiast dołożyć i mieć porządnego rudigera to wzieli szczyla co z Nagatomo nie może wygrać walki o skład
superofca
8 września 2017 | 18:34
Biorąc pod uwagę chore ceny piłkarzy w ostatnich latach myślę, że nie przepłacili. Natomiast uważam, że transfery po 20 milionów i więcej za wynaturzenie pod względem sportowym, etycznym i ekonomicznym samo w sobie.
Fanatyczny
8 września 2017 | 21:02
Nie wiem jak to z tym "przepłaceniem" Salaha. Skoro pierwszy słupek pokazuje wartość zawodnika a drugi cene za jaką został kupiony. To są na plusie. Zupełnie inne dane i wyceny pokazuje transfermarkt, który jest chyba bardziej popularny i lepiej szacuje...
Reklama