Skrót meczu Lazio 2-1 Inter (video)
17 lutego 2020 | 08:15 Redaktor: 
Paweł Świnarski Kategoria:Ogólna1 min. czytania
Zobacz bramki oraz najciekawsze akcje z wczorajszego meczu pomiędzy Interem a Lazio na Stadio Olimpico, niestety zakończonego porażką Interu 2:1.
Źródło: Lega Serie A
master
17 lutego 2020 | 11:42
nie ważne czy błąd, błędzik czy wielbłąd... za dużo ich było w tym meczu czy nawet we wcześniejszych spotkaniach...
Pierwszy gol to błąd Skriniara ewidentny, który wziął się z dobrego wyczytania gry przeciwnika (zobaczył gdzie będzie kierowana piłka) i chciał tą grę przerwać ale...
1. złamał linię spalonego (SMS by był na spalonym - akcja cofnięta),
2. Padelli z tą piłką by sobie poradził (jakby SMS do tego doszedł to byłby spalony),
3. Źle piłkę wybił, a przecież grę rozczytał i wiedział gdzie poleci i przewrócił Padelliego.
W konsekwencji zagrania na granicy faulu Godina / de Vrija i nawet patrząc na powtórkę to... karny de Vrija średni, raczej mocno naciągany, ale niestety VAR cofa decyzję jeżeli jest to OCZYWISTA pomyłka a nam jak zwykle wiatr w oczy czy w sytuacji Younga, gdzie ok piłka była trafiona ale zawodnik wślizgiem powoduje upadek zawodnika i VAR tego też by nie cofnął ale tu ważna jest decyzja sędziego.
Gol nr 2. świetna interwencja Brozovicia, Vecino kopie jak baba słabszą nogą i podaje do SMS, zasłonięty Padelli nic nie mógł zrobić, (no może mógł się lepiej ustawić, skoro obrońcy stali na lini strzału w lewą część bramki...)
No i błąd ostatni mały ale z kluczowych, tzn Lautaro, który łamie linię spalonego robiąc małe kroczki w kierunku bramki zanim Young piłkę kopnie... to tyle.
Godin źle wyprowadzał piłki przez większość I połowy (sporo strat),
Padelli piłkę ekspediował na wiwat aż Conte włosy tracił, zamiast podać do Godina/Skriniara/de Vrija...
Lazio było w zasięgu ale brak opoki w postaci Handanovicia nie wypływa źle na pozycję bramkarza, ale co gorsza na całą linię defensywną.
Lukaku tak jak to ocenił Conte po 1 meczu ze Spartą Praga, strasznie powolny, nie przerywał linii podania pomiędzy Felipe a Radu... jakby mu się nie chciało...
Reklama