Mecz z Sampą okazją do pożegnań?

Trwa nerwowe odliczanie do niedzielnej rywalizacji z Sampdorią. Ten mecz nie tylko odegra kluczową rolę w walce o tytuł mistrzowski, lecz dodatkowo będzie też okazją do pożegnania ze Stadio Giuseppe Meazza dla sporej grupy zawodników.

Nie powinniśmy spodziewać się raczej żadnych oficjalnych ceremonii, szczególnie że w przypadku tych najbardziej zasłużonych graczy nadal trwają jeszcze końcowe negocjacje. Uwagę mediów przykuwają przede wszystkim Samir Handanović i Ivan Perisić. Pierwszy mógłby pozostać w klubie i toczyć boje z Andre Onaną, drugi wypracował sobie niepodważalną pozycję w wyjściowej jedenastce, lecz kuszony jest wizją wyższych zarobków w innym klubie.

W ostatnim czasie najgłośniej komentowana jest plotka i zainteresowaniu ze strony Juventusu. Zdaniem Włochów Perisić miałby pozytywnie zapatrywać się na scenariusz przenosin do Turynu, lecz w pierwszej kolejności oczekuje na decydujące spotkanie z przedstawicielami Interu. Od jego efektów zależeć będzie jego dalsza przyszłość.

Ważą się też losy Danilo D'Ambrosio oraz Andrei Ranocchii. Kontrakty obu zasłużonych graczy wygasają wraz z końcem czerwca i nadal nie doczekaliśmy się żadnych konkretów. Większe szanse na pozostanie w Mediolanie ma D'Ambrosio, który regularnie potwierdza swoją przydatność w zespole trenera Inzaghiego. 

Z klubu odejdą najpewniej Chilijczycy Arturo Vidal i Alexis Sanchez. Ich zniknięcie z listy płac jest jednym z elementów planu mającego na celu poprawę kondycji finansowej Interu. W przyszłym sezonie na Meazza zabraknie też zapewne Ionuta Radu, Matiasa Vecino, Aleksandara Kolarova i Felipe Caicedo.

Otwarta pozostaje również kwestia ewentualnych nieplanowanych pożegnań. W przypadku pojawienia się oferty nie do odrzucenia możemy być świadkami smutnego pożegnania z jednym z kluczowych graczy. Jak widać, kadrę mediolańczyków czeka zatem spore przemeblowanie.

Źródło: Corriere dello Sport