Wielkie strzelanie w Weronie: Hellas 0-5 Inter

Inter rozbiło Hellas Verona, strzelając pięć goli w pierwszej połowie. Marcus Thuram zdobył dwa gole, Tucu Correa dołożył bramkę i dwie asysty w swoim pierwszym meczu w wyjściowym składzie od 2022 roku, a Stefan de Vrij i Yann Bisseck dopełnili dzieła zniszczenia.

Hakan Çalhanoğlu wrócił ze zgrupowania reprezentacji z problemami mięśniowymi, a Lautaro Martinez miał objawy grypy, co dało szansę na rzadki występ Kristjanowi Asllaniemu i Tucu Correi. Do gry wrócił także Carlos Augusto. W drużynie Hellas zabrakło Ondreja Dudy, Diego Coppoli, Juana Manuela Cruza i Martina Frese, ale powrócił Paweł Dawidowicz, a zespół przeszedł na grę trójką obrońców.

Verona miała pierwszą groźną sytuację w piątej minucie. Yann Sommer popełnił błąd przy główce Flaviusa Daniliuca po rzucie wolnym, a chwilę później Casper Tengstedt obił obramowanie bramki po dograniu Jacksona Tchatchoui z prawej strony.

Inter odpowiedział natychmiastowo. Najpierw główka Correi trafiła w poprzeczkę z bliskiej odległości, a następnie Carlos Augusto strzelił w boczną siatkę po podaniu Alessandro Bastoniego.

Francesco Acerbi musiał opuścić boisko z powodu kontuzji i został zastąpiony przez Stefana de Vrija, który już po kilku minutach przyczynił się do zdobycia pierwszej bramki.

Correa przepuścił piłkę do Marcusa Thurama, który odegrał mu ją z powrotem. Tucu wykorzystał sytuację i z finezją przerzucił piłkę nad Lorenzo Montipò. Correa, który debiutował w Interze na stadionie Bentegodi w sierpniu 2021 roku, zdobył tam wtedy dwie bramki.

Tucu kontynuował znakomitą grę, asystując przy drugim golu Thurama. Jego podanie wypuściło Francuza na czystą pozycję, a ten minął bramkarza i umieścił piłkę w pustej siatce.

Pułapka ofsajdowa Verony po raz kolejny zawiodła kilka minut później. Tym razem Thuram pokonał Montipò w sytuacji sam na sam po świetnym podaniu Bastoniego, gdy Domagoj Bradarić został złapany poza pozycją.

Verona całkowicie się rozpadła, co Inter bezlitośnie wykorzystał, zdobywając czwartego gola w 30. minucie. Rzut rożny Asllaniego nie został dobrze wybity, więc ten wycofał piłkę, a De Vrij pewnym strzałem z 14 metrów pokonał bramkarza.

Przed przerwą sytuacja Verony pogorszyła się jeszcze bardziej. Yann Bisseck, mając piłkę tyłem do bramki, łatwo minął Dawidowicza i upadając, zdołał oddać precyzyjny strzał, który znalazł drogę do siatki.

Suat Serdar miał szansę na honorowego gola, ale jego strzał po świetnym zwodzie między dwoma rywalami został minimalnie zablokowany.

Mimo czterech zmian w przerwie Verona niemal natychmiast po wznowieniu gry mogła stracić szóstą bramkę, gdy wolej Piotra Zielińskiego zmusił bramkarza do trudnej interwencji.

Inter od 60. minuty przeszedł na czteroosobową linię obrony, kontrolując wysokie prowadzenie. Na boisku pojawił się również Tajon Buchanan, wracający po kontuzji odniesionej na treningu z reprezentacją Kanady.

Correa mógł w doliczonym czasie gry zdobyć drugiego gola, ale ponownie przeszkodziła mu poprzeczka.

HELLAS VERONA-INTER 0-5

Strzelcy: 17' Correa (I), 22' i 25' Thuram (I), 31' De Vrij (I), 41' Bisseck (I)

HELLAS VERONA (3-5-2): 1 Montipò; 4 Daniliuc, 23 Magnani, 27 Dawidowicz (87' Ghilardi 46'); 38 Tchatchoua, 25 Serdar, 6 Belahyane, 18 Harroui (21' Dani Silva 46'), 12 Bradaric (8' Lazovic 46'); 11 Tengstedt (31' Suslov 69'), 35 Mosquera (9' Sarr 46').

Rezerwowi: 22 Berardi, 34 Perilli, 5 Faraoni, 7 Lambourde, 14 Rocha Livramento, 15 Okou, 17 Sishuba, 20 Kastanos, 29 Alidou, 80 Cisse.

Trener: Paolo Zanetti.

INTER (3-5-2): 1 Sommer; 31 Bisseck, 15 Acerbi (6' De Vrij 15'), 95 Bastoni (16' Frattesi 62'); 36 Darmian, 23 Barella (7' Zielinski 46'), 21 Asllani, 22 Mkhitaryan, 30 Carlos Augusto (17' Buchanan 74'); 9 Thuram (8' Arnautović 62'), 11 Correa.

Rezerwowi: 12 Di Gennaro, 13 J. Martinez, 2 Dumfries, 28 Pavard, 32 Dimarco, 42 Palacios, 99 Taremi.

Trener: Simone Inzaghi.

Żółte kartki: Dawidowicz (HV), Belahyane (HV), Arnautović (I)

Czas doliczony: 1' - 2'

Sędzia: Colombo.

Asystenci: Dei Giudici, Ceccon.

Czwarty sędzia: Fourneau.

VAR: Serra.

Asystent VAR: Marini

Źródło: Inter.it